20. lat temu odszedł "ostatni naiwny" lirycysta

20. lat temu 4 marca odszedł Jeremi Przybora - satyryk, lirycysta, autor opwiadań, tekstów piosenek, audycji radiowych, reżyser. W 1937 roku wygrał konkurs Polskiego Radia i rozpoczął pracę jako spiker rozgłośni Warszawa II. We wrześniu 1939 roku pozostał na stanowisku. Poznał wtedy Jerzego Wasowskiego. Szesnastego października 1958 roku miała miejsce emisja pierwszego odcinka Kabaretu Starszych Panów Wieczór I - Popołudnie Starszych Panów autorstwa Jeremiego Przybory i Jerzego Wasowskiego. Cykl KSP rozegrał się w latach 1958-1966. Ostatnim wspólnym przedsięwzięciem spółki autorskiej Przybora - Wasowski, był telewizyjny recital Hanny Banaszak p.t. Telefon zaufania.

***

Jeremi Przybora - Nasz szkic autobiograficzny - Starość

Póki nie byliśmy starszymi panami, wstrzymywaliśmy się od założenia jakiegokolwiek kabaretu, ponieważ od wczesnego dzieciństwa marzyliśmy o Kabarecie Starszych Panów. Dążyliśmy też do tego wszelkimi siłami, starzejąc się wszelkimi dostępnymi nam środkami. To znaczy przy pomocy pijaństwa, rozpusty, niepomiernie mocnej herbaty i innych rujnujących organizm czynników. Byle szybciej dobić się możliwości założenia upragnionego kabaretu. Kiedy to wreszcie nastąpiło, odetchnęliśmy z ulgą, bo nie ma nic bardziej obcego naszej z przyjacielem naturze, niż dotychczasowy tryb życia. Zwłaszcza herbatę pijemy obecnie słabszą.

***

W Kabarecie Starszych Panów Jeremi Przybora występował jako Pan B.

Pan B - Z głową tu i ówdzie przyprószoną włosami. Nie znosi mleka. Nie potrafi dobrze referować spraw własnych wobec osób na wydajniejszych stanowiskach (plącze się, gmatwa, zrzuca przedmioty z biurka) i w związku z tym bywa niekiedy w takim stanie, że nie jest w stanie.

W oczach Pana A (Jerzy Wasowski): Szereg ważnych obiektów przyjaciela pozostał nie nadgryziony zębem czasu, większość włosów, która opuściła kolegę, żałuje tego, znajduje się w opłakanej sytuacji i chętnie by powróciła, gdyby im kolega na to pozwolił.

***