Program partii Putina to program konserwatywno-narodowy. Przepełniony homofobią, ksenofobią oraz klerykalizmem.
Oto przykłady
W czerwcu 2013 roku Władimir Putin podpisał dwie ustawy jedna zakazuje bluźnierstwa Ustawa ta wprowadzająca odpowiedzialność karną za obrazę uczuć religijnych przewiduje karę więzienia nawet do trzech lat, jeśli do takich działań doszło w miejscach kultu. Inne możliwe kary to grzywna do 500 tys. rubli (ok. 50,7 tys. zł) lub prace przymusowe w wymiarze do trzech lat. Druga ustawa zakazuje "propagowania nietradycyjnych relacji seksualnych wśród nieletnich" przewiduje za to kary finansowe, które w przypadku osób fizycznych wynoszą maksymalnie 100 tys. rubli (ponad 10 tys. zł), a w przypadku osób prawnych - 1 mln rubli (ok. 101 tys. zł). Taka maksymalna kara jest przewidziana w przypadku, gdy informacja była rozpowszechniana przez media tradycyjne lub przez Internet. Ustawa przewiduje też kary dla cudzoziemców, którym "udowodniono narzucanie dzieciom rosyjskim nietradycyjnych wartości rodzinnych". Cudzoziemcom także grozi kara grzywny maksymalnie do 100 tys. rubli, a także areszt administracyjny na 15 dni.
Dla przypomnienia W byłym ZSRR za homoseksualizm karano więzieniem. Oficjalnie karę tę zniesiono w 1993 roku, jednak w Rosji utrzymują się silne nastroje antygejowskie. Z opublikowanego niedawno sondażu niezależnego Centrum Lewady wynika, że tolerancję wobec osób o nietradycyjnej orientacji seksualnej i zrozumienie dla ich problemów deklaruje 23 proc. Rosjan, 16 proc. proponuje izolowanie homoseksualistów, 22 proc. chce ich przymusowego leczenia, a 5 proc. wręcz ich likwidacji.
Dalej GMO którego nie popierało min. PIS 13 listopada 2014 roku Dimitri Miedwiediew wprowadził oficjalnie całkowity zakaz GMO.
Kolejna sprawa to ksenofobia w maju tego roku Władimir Putin podpisał ustawę o "ustawę o niechcianych gościach" która powoli władzom Rosji uznać zagraniczne i międzynarodowe organizacje pozarządowe, a także firmy, za niepożądane na terytorium Federacji Rosyjskiej. Pracownikom takich podmiotów groziłoby nawet sześć lat więzienia. Zupełnie jak repolonizacja banków...
Teraz pora na politykę historyczną czyli jak mącić w głowie narodowi uznając go za nadludzi.
Polityka historyczna Made in russia jest podobnie prawdziwej jak ta spod znaku IPN.
Gdzie u nas wszystkie występki Polaków są nieprawdziwe bądź przesadzone jak mord kielecki, Bereza kartuska, udział Polaków w szeregach krzyżackich czy wermachcie dalej Zaolzie niszczenie tożsamości na Ukrainie poprzez min niszczenie szkół gdzie uczono po ukraińsku przymusowa katolizacja państwa, pańszczyznę itd...
Podobnie jest w Moskwie Katyń to nie wina Rosji, nie RoSSjanie a Żydzi mordowali cywili za Stalina brak informacji o wojnie Polsko-Bolszewickiej czy zajęciu Moskwy itd...
Co do gospodarki interwencjonizm gospodarczy podobny do tego który obiecuje PIS ...
Na koniec ataki na opozycję
