... Patrzyłem na te kartki, widziałem, że premier ma coś przygotowanego. Ja tutaj kartek nie mam. To różnica między nami – powiedział przed godziną prezes PiS, pan Jarosław Kaczyński.
Dokładnie tak a nie inaczej, Panie Prezesie. To bardzo istotna różnica. To Pan i pańska partia zgłosiliście wniosek o odwołanie rządu a nie odwrotnie i byc może pan premier ma rację, twierdząc, że chodzi tu wyłącznie o bicie piany i polityczną hucpę. Hucpę do której on jednak wyszedł przygotowany.
PS. To trochę tak jak wczorajszy półfinał. Brazylijczycy też wyszli na boisko bez kartek i konceptu. Skończyło się jak się skończyc musiało - excusez-moi le mot – siedem do jednego. Lub raczej – w kontekście politycznej chronologii – 1:8. Premier nie Özil i właduje wam na zakończenie jeszcze jedną :)
R’n’R