27 lutego 2013 r. Minister Sprawiedliwości po raz kolejny skierował do rozpoznania przez Radę Ministrów projekt założeń projektu ustawy o zmianie ustawy o kosztach sądowych oraz ustawy – kodeks postępowania cywilnego. Tym razem Rządowe Centrum Legislacji nawet nie opublikowało projektu, bowiem Sekretarz Rady Ministrów, Pan Maciej Berek, korzystając ze swoich uprawnień,odesłał projekt Ministrowi Sprawiedliwości do uzupełnienia.
W swoim piśmie – skierowanym do Ministra Sprawiedliwości – Sekretarz Rady Ministrów pisze, że przedłożony projekt „nie wypełnia decyzji podjętej na posiedzeniu Rady Ministrów” w dniu 18 grudnia 2012 r.
Przypomnijmy, że Prezes Rady Ministrów odmówił ujawnienia protokołu posiedzenia rady Ministrów z dnia 18 grudnia 2012 r. w części obejmującej dyskusję nad przedłożonym przez Ministra Sprawiedliwości projektem zalożeń. Nie możemy zatem skontrolować, co znowu sknocił Minister Sprawiedliwości. W każdym razie z treści pisma Sekretarza Rady Ministrów wynika, że Pan Minister Jarosław Gowin nie zrealzował zaleceń rządu !!!
Uznanie protokołu posiedzenia Rady Ministrów za dokument niejawny powoduje ograniczenie realnego uczestnictwa w procesie stanowienia prawa przez podmioty zainteresowane treścią projektowanej ustawy. Ten argument podniesiemy na rozprawie przed Naczelnym Sądem Administracyjnym, jako że zaskarżyliśmy decyzję Prezesa Rady Ministrów o odmowie udostępnienia protokołu posiedzenia rządu.
A do Ministra Sprawiedliwości zwrócimy się z prośbą aby czas konsultacji założen wykorzystał także na sprostowanie testu regulacyjnego załączonego do projektu założeń; co prawda, nie mając dostępu do protokołu posiedzeń Rady Ministrów nie wiemy, czy Ministrowi Sprawiedliwości zalecono sprostowanie testu, ale zwracaliśmy uwagę, że Pan Minister przekazał Radzie Ministrów nieprawdziwe dane o rzekomych oszczędnościach związanych z zamiarem likwidacji znaków opłaty sądowej oraz przekazał błędną informację, że rozwiązania kwestii kosztów sądowych w innych krajach Unii Europejskiej nie są znane (no chyba, że nie są znane Ministrowi Sprawiedliwości – to akurat może być prawda).