"Reality", to film w reżyserii Tiny Satter, do jej i Jamesa Paula Dallasa scenariusza, opartego na faktach z 2017 r., już za prezydentury Donalda Trumpa.
Główną postacią jest tu Reality Winner /gra ją Sydney Sweeney/, tłumaczka w wojskowej instytucji Stanów Zjednoczonych. A pewnego dnia w domu odwiedzają ją agenci FBI. M.in. Garrick /Josh Hamilton/ i Taylor /Marchant Davis/ . I robią jej przeszukanie w domu, w samochodzie i... osobiste.
Reality jest spokojna, a martwi ją głównie to, co stałoby się z jej pieskiem i kotem, przy czarnym scenariuszu...
Natomiast agenci są wręcz przesadnie uprzejmi, aby wyciągnąć z kobiety, czy wyniosła do domu... pewien dokument, który został upubliczniony. A miał związek z działaniem służb, które ukrywały wpływ Rosjan na wybory w USA.
I toczy się gra, między obywatelką, która miał dość..., a służbami państwa. Aż po skazanie i odsiadkę Reality...
Zdjęciami - kameralnymi, acz ciekawymi - zajął się tu Paul Yee. Natomiast muzyka, to praca Nathana Micay'a.
Film "Reality" pokazuje dobitnie, że służby państwa bywają nieuczciwe wobec obywateli, a gdy wyjdzie "szydło z worka", to miast się wytłumaczyć, przed tymi dzięki którym mają władzę, wolą kryć...
