Paweł Majtyka Paweł Majtyka
1611
BLOG

Chcę Ci coś powiedzieć o Tęczowym Piątku

Paweł Majtyka Paweł Majtyka LGBT Obserwuj temat Obserwuj notkę 128

Tym, którzy nie ogarnęli, czym jest Tęczowy Piątek, należy się pewne wyjaśnienie.


Masz, dajmy na to, kolegę. Zwierza Ci się, lub w jakiś inny sposób dowiadujesz się, że jest gejem. Do tej pory byłeś, jak większość, przeciwko działalności stowarzyszeń LGBT, a Marsze Równości delikatnie mówiąc irytowały Cię. Zwykłeś swoją, być może nieuświadomioną, niechęć wyrażać mówiąc, że "no tolerancja ok, ale ONI żądają akceptacji". 


Jaki masz problem w akceptacji tego, że Twój kolega jest gejem? 


Akceptacja, to nie wyrażenie radości, tylko uznanie faktu. Tolerancja, to nieuznawanie faktu przy zaprzestaniu działań przeciwko faktom. Orientacja seksualna, to nie pogląd, z którym można się zgadzać, bądź nie.


Załóżmy, że jesteś jeszcze młody, a Twój kolega, być może przyjaciel, jest w okresie dojrzewania, tj. ok. 13 lat. Jest niepewny co do swojej orientacji, czy tożsamości płciowej. Oświadczasz mu autorytarnie, że wg badań 20% osób w wieku 13 lat jest niepewnych co do swojej orientacji, a w społeczeństwie homoseksualistów jest najwyżej 2-3% i na pewno nie jest gejem.


Czy myślisz, że Twoje wątpliwości i ich wyrażanie wobec niepewności orientacji seksualnej kolegi, poddawanie w wątpliwość jego przemyśleń i odkrywania swojej seksualności, mają wpływ na to, że stanie się homoseksualistą lub nie? 


Nie mają. Ta droga, to odkrywanie, a nie przekształcanie, żeby można było na to wpłynąć. 


Wedle wszelkiej wiedzy nam poznanej orientacja zaczyna kształtować się już na etapie życia płodowego (wpływ hormonów i układu odpornościowego matki) i dojrzewanie seksualne w wieku 13-16 lat jedynie uruchamia procesy produkcji hormonów, co powoduje, że orientacja się objawia. 


Niezależnie od Twoich wątpliwości, prób "pomocy", czy wpłynięcia, Twój kolega będzie tym, kim będzie - sobą.


Twoja "pomoc" może jednak być odebrana jako odrzucenie, potępienie, negacja kolegi, może dotychczasowego przyjaciela - a na pewno jako brak wsparcia, co wraz z otwarcie wrogim nastawieniem innych kolegów i obcych osób przeważnie prowadzi do poważnych problemów psychologicznych z depresją i jej najgorszymi skutkami włącznie.


Czy akceptacja jest czymś złym? Nie, bo nie mówimy o akceptacji szkodliwych poglądów, czy złych czynów, a osobowości, tożsamości człowieka, na którą nie ma wpływu. 


Możesz sobie nie akceptować, a nawet nie tolerować działalności stowarzyszeń LGBT, ale w dzisiejszym dniu chodzi o człowieka - być może Twojego kolegę, a nawet przyjaciela.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo