Nie wiem ilu was było w Warszawie na ulicach.
Nie wiem czym się kierowaliście wyłażąc tego dnia na ulicę.
Nie wiem co osiągnęliście, ale
Pamiętam apel, jaki był na SG Nowego Ekranu:
Spotykamy się bez żadnych partyjnych i organizacyjnych sztandarów i symboli.
Pytam więc: co tam robiły takie różne sztandary, jakie ni w ząb nie były sztandarami RP?
Wiem po co na ulice wyszli lewacy.
Wiem po co na ulice wyszła policja.
Wiem, że ktoś uzurpował sobie prawa do mojego Święta.