Marcin K. Marcin K.
55
BLOG

Bo wytłumaczyć można wszystko

Marcin K. Marcin K. Polityka Obserwuj notkę 38

Blogerzy Salonu 24 sympatyzujący z Prawem i Sprawiedliwością po raz kolejny udowadniają, że wytłumaczyć można wszystko.  Szczególnie jeśli owe "wszystko" dotyczy zmiany w postępowaniu czy słowach używanych przez samego wodza.

Pierwsze tego próbki mieliśmy zaraz po sławnym już orędziu internetowym, skierowanym do braci Rosjan, i tu ze szczególnym naciskiem, że skierowane było do Rosjan z wyłączeniem rosyjskiego aparatu władzy. A slowa podziękowania skierowane były jedynie do "szarych ludzi" i nikogo więcej. Następny przebłysk wodza, dającego do zrozumienia, iż nie uważa katastrofy z 10 kwietnia za rosyjski sabotaż spotkał z szybką i zdecydowaną reakcją sympatyków rozgłaszających wszem i wobec, że prezes nic takiego na myśli nie miał.

Dziś owi blogerzy zostali postawieni niemal pod ścianą, kiedy Jarosław Kaczyński zadeklarował, iż Józef Oleksy wcale nie jest postkomunistycznym działaczem organizacji przestępczej a jedynie politykiem o poglądach lewicowych średno-starszego pokolenia. Część sympatyzujących z PiS zareagowało jak najbardziej naturalnie, tj. zdziwieniem na tak przyjętą strategię wyborczą. Jednak nie wszystkim starczyło odwagi, żeby powiedzieć, że się z wodzem nie zgadzają.

Najciekawsze moim skromnym zdaniem zaproponował toyah, który czym zaczął tłumaczyć, że to co było do tej pory nie ma już znaczenia. Wszyscy dotychczasowi wrogowie skarleli i stracili na znaczeniu. A wszystko to dlatego, że Jarosław Kaczyński zobaczył kogoś innego, nowego, potężnego wroga, w którego ponoć już jest wpatrzony. kto jest tym nowym wrogiem? Możemy się tylko domyślać, bowiem tej tajemnicy autor wpisu nie zdradza.


 

 

Marcin K.
O mnie Marcin K.

...dziś stało się wczoraj a jutro staje się dziś...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka