poznaniak poznaniak
389
BLOG

Sasnalowie to epigoni po Grossie i Kosińskim

poznaniak poznaniak Kultura Obserwuj notkę 3

 

„Z daleka widok jest piękny” to debiut fabularny salonowego malarza Wilhelma Sasnala i jego żony Anki. Film jest śmierdzącą moczem aluzją do polskiej wsi jako źródła polskiego antysemityzmu i zła.

 

Fabułka tego źle opowiedzianego filmu opowiada o polskiej wsi jako dzikim i złym miejscu. Paweł złomiarz mieszka ze starą nie trzymając moczu matką. Po oddaniu jej jak złomu do domu starców i sprzątania zasikanego mieszkania, Paweł wreszcie może zamieszkać ze swoją narzeczoną. Jednak bez żadnego uzasadnienia dla opowiadanej historii i widza bohater znika. „Sąsiedzi” zamiast szukać zaginionego zajmują się plądrowaniem jego zagrody. Jednak gdy Paweł odnajduje się, mieszkańcy wsi nie pozwolą mu zamieszkać z powrotem w ruinie którą zastał.

 

Sasnalowie chcieli powiedzieć całą prawdę o polskiej zawistnej i zapitej wsi w stylu słynnego dokumentu „Arizona” Ewy Borzęckiej. Wyszedł im jednak kłamliwy paszkwil, fantazja nie trzymająca się faktów spod znaku Jana Tomasza Grossa autora „Sąsiadów" i „Złotych żniw”, albo Jerzego Kosińskiego i jego „Malowanego ptaka”. Sasnal, chłopak z Tarnowa, technik z wykształcenia, nienawidzi swojej przeszłości i polskości. W „Wyborczej” deklaruje, że „Kościół jest dla Polski jak katastrofa smoleńska” i „Kościół, który mówi, jakie prawa mogą mieć kobiety, jest czymś wyjątkowo kurewskim”. Podobny poziom myślowy i estetyczny mają obrazy tego światłego światowca. Dlatego trudno się dziwić, że przyjaciel „Krytyki Politycznej” jest hołubiony przez polski i europejski salon.

 

Marcin Kuberka

poznaniak
O mnie poznaniak

Po trzydziestce, chudy,z poczuciem humoru członek "Naszości"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura