Marek Powichrowski Marek Powichrowski
273
BLOG

Nie, nie dzwoń do mnie

Marek Powichrowski Marek Powichrowski Rozmaitości Obserwuj notkę 0

Rodaku! Mieszkańcu bantustanu zwanego Zieloną Wyspą, płatniku ukrytych podatków od rozmów przez komórki w dodatniej sieci komórkowej oraz abonamentu telewizji publicznej.

Czy już dotarła do ciebie wiadomość, że twego płynącego mlekiem i miodem bantustanu nie stać na organizację mistrzostw świata w volejbolu? Bogaty i najdynamiczniej rozwijając się bantustan na świecie (a może i we Wszechświecie, kto wie i kto da więcej za jeszcze większy przymiotnik?) nie może tej imprezy sfinansować abyś mógł mieć należne ci jak psu buda igrzyska. Ponieważ bantustan jest tak bogaty i tak dynamicznie rozwijający się to przekazał sprzedaż praw do oglądania tych igrzysk biednemu przedsiębiorcy, którego budżet premier tego kraju mógł schować w malutkim zakamarku swojej kieszeni. A właśnie, dziękujemy by-łe-mu-pre-mie-ro-wi naszego bantustanu, że zachciał zaszczycić mecz z Jankesami swoją obecnością co publiczność przyjęła z należnym mu uznaniem. To dzięki niemu wznieśliśmy się w tym meczu na wyżyny naszych możliwości. Dziękujemy panu przewodniczącemu komisji europejskiej (Prezydentowi, Królowi, Bogowi, kto da więcej?) i prosimy aby jednak nie trudził się i nie przyjeżdżał więcej na mecze naszych reprezentacji. Niech się lepiej poświęci wodą święconą.


Polska siatkówka w czasach po-wagnerowskich rozwijała się bardzo intensywnie co było skutkiem sponsorowania jej przez sieć komórkową z dodatnim plusem. Skąd ta sieć brała pieniądze na ten sponsoring? Ano panie Zbyszku, gdy dzwonił pan do pani Krysi będąc w upojeniu miłosnym to z każdej minuty tej waszej niekrótkiej rozmowy kapały grosiki do skarbonki z napisem „na reklamę na koszulkach reprezentacji siatkarskiej”. Nie wiedział pan? Ja wiedziałem. I byłem w tej sieci od samego początku. Kuszony byłem i owszem przez inne sieci ale jak miałem do wyboru upust kilku groszy na rozmowach i 0.5 PLN zamiast 1 PLN za nowy telefon to wybierałem pozostanie w dodatniej sieci komórkowej wiedząc, ze w jakiejś jedno dziesięciomilionowej część płacę na ten cel aby mieć emocje bycia dumnym w zwycięstwie i wiernym w porażce.

Szanowny przedstawicielu dodatniej sieci komórkowej. Wiesz, że kończy mi się umowa. Dzwoniłeś do mnie wtedy gdy jeszcze nie wiedziałem, że nie obejrzę siatkówki będąc płatnikiem abonamentu telewizji publicznej. Nie obraź się, ale mam dla ciebie ujemny plus. Gdy zadzwonisz ponownie obleję cię kubełkiem wody z lodem w postacie krótkiej lodowatej odpowiedzi: „na drzewo”. Gdy już ochłoniesz po tym lodowatym prysznicu nominuj do następnego kubełka wody z lodem kierownika swego działu handlowego. Mam nadzieję, że on weźmie również udział w tej zabawie i nominuje swego szefa. I tak dalej, aż zimny kubełek dotrze do samego szczytu piramidy władzy. W tej zabawie ja ci nie płacę a ty oczywiście nie dostajesz moich pieniędzy. Proste. Może zimny kubełek wody uświadomi wam skąd się biorą pieniądze w waszej kasie. 

Możliwie jak najdalej od przedziału 3 sigma

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości