martin-jacob martin-jacob
1421
BLOG

Sprzedaż ciągników rolniczych w I półroczu 2011

martin-jacob martin-jacob Gospodarka Obserwuj notkę 0

 

Półrocze już troszkę za nami, ale informacje o sprzedaży ciągników rolniczych są nadal żywe na rynku. A to z tego powodu, że rolnicy nadal inwestują i poprawiają rekordowe wyniki sprzedaży z ubiegłego roku.

Sprzedaż ciągników, mierzona liczbą rejestracji, osiągnęła na koniec czerwca rekordową ilość 8155 sztuk. W stosunku do pierwszego półrocza ubiegłego roku - do tej pory najlepszedo dla producentów ciągników rolniczych - był to wzrost sprzedaży  76 sztuk. Z naszych analiz wynika, że wzrosty nadal się utrzymają - przynajmniej w najbliższym czasie.

 

Pierwsze półrocze tego roku okazało się najlepszym od przystąpienia Polski do Unii Europejskiej pod względem sprzedaży nowych ciągników rolniczych. Duże inwestycje rozpoczęły się jednak dopiero od końca marca, kiedy Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa rozpoczęła podpisywanie umów na uruchomienie środków pomocowych z unijnego programu modernizacyjnego.

W miesiącach od stycznia do marca ciągniki sprzedawały się zdecydowanie słabiej niż w ubiegłym roku i na koniec pierwszego kwartału wyniki były o blisko 11 procent gorsze. Jednak kolejne miesiące były najlepsze sprzedażowo w ostatnich 7 latach i ostatecznie półrocze zakmnęło się sprzedażą o 1 procent wyższą niż w 2010 roku.

Mariusz Chroobt, który w firmie Martin & Jacob odpowiedzialny jest za projekt AgriTrac - analiz sprzedaży ciągników i przyczep rolniczych - mówi, że powoli staje się to już dobrym obyczajem, iż wraz z początkiem drugiego półrocza od polskich rolników płyną bardzo budujące informacje. Nie zwalniają z inwestycjami w swoje gospodarstwa. Ten rok jest kolejnym z rzędu, kiedy ilości sprzedaży ciągników rolniczych biją ubiegłoroczne rekordy. Dwa główne powody tej sytuacji to wciąż wypłacane unijne środki na modernizację gospodarstw, z drugiej strony wysokie ceny skupu produktów rolnych, a co za tym idzie więcej pieniędzy na indywidualnych kontach bankowych

Pomimo tego iż sprzedaż ciągników rolniczych stale rośnie, to obecna na rynku sytuacja nie jest do końca komfortowa dla producentów ciągników rolniczych oraz ich dealerów. Rolnicy przyzwyczaili się do kupowania nowych maszyn z dotacji. W sytuacji kiedy środki uruchamiane są nieregularnie, z opóźnieniami, rynek natychmiast reaguje nerwowymi spadkami sprzedaży. Uruchomienie dopłat skutkuje gwałtownymi wzrostami sprzedaży. W tej sytuacji planowanie zamówień i sprzedaży jest utrudnione.

W obecnej sytuacji dodatkowym graczem na rynku stała się Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. To od jej decyzji zależy, kiedy uruchomione zostają dotacje modernizacyjne, a co za tym, kiedy sprzedaż przyspieszy. Dealerzy nie chcą zamawiać dużej ilości sprzętu na zapas nie mając pewności co do terminu uruchomienia dopłat, ponieważ może to bezpośrednio rzutować na ich sytuację finansową. Producenci nie mają jasnych deklaracji od dealerów ile sprzętu należy zamówić z fabryki. Zatem wygrany jest ten, kto szybciej dostarczy maszynę na plac dealera, bo kiedy rolnik już wie, że otrzyma dotację często kupuje to co jest aktualnie dostępne, nawet jeśli wcześniej planował zakup innej marki.

 

Liderem sprzedaży po pierwszym półroczu jest marka New Holland, która sprzedała 1339 ciągników rolniczych. Drugą najczęściej kupowaną marką jest Belarus, który został nabyty w ilości 1276 sztuk. Marka zwiększyła sprzedaż w stosunku do ubiegłego roku o 123 proc. Na trzecim miejscu znajduje się amerykański koncern John Deere ze sprzedażą na poziomie 1130 sztuk.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka