Wiara.
Wierzę? Całym sobą. Wiara prywatna, osobista. Areligijna? Raczej ainstytucjonalna. Wewnętrzna. Ksiądz – tak, ale bezpośrednio z szefem jest i tak zawsze szybciej, i bez pośredników. Modlitwa prywatna – nie wspólna. Żadnych różańców, litanii… zbyt mechaniczne. Ze skupieniem na każdym słowie modlitwy. Każde miejsce na modlitwę jest dobre: tak kościół jak i toaleta. Złe miejsce? Złe mogą być intencje. Kościół? Daleki, bo nie czuję. Zbyt podzielony. Targany przeciwnościami. Czasami pasterze zbyt obcy dla owieczki. Może i czarnej owieczki. Ale nie rozumiejącej tych pasterzy, mówiących w sprawach innych niż wiara innym, obcym, niezrozumiałym językiem, odbieranym jako sprzeczny, też z zasadami wiary. Nauka Kościoła? Jest. Chyba w większości przyjęta. Jak u większości nie w całości. Choć jak u niewielu świadomy faktu tego. Wiara sercem, ale i rozumem. Wiara wątpiąca, podważająca, hamletyzująca, pytająca. Niekiedy dla spokoju ducha zamykająca oczy i bez pytań przechodząca do porządku dziennego, by nie wnikać w materię, której i tak pojąć i rozstrzygnąć nie zdoła. Bez pytań wierząca jednak w Niego.
Nadzieja.
Na przyszłość. Na Jego miłość. Na sens życia. Na racjonalizm świata i wiary – choć wiara z założenia racjonalną nie jest. Na szansę zmian, na zmiany na lepsze, na doskonalenie. Na bycie lepszym, bardziej wyrozumiałym, mniej gniewnym, bardziej pokornym, wytrwalszym, pracowitszym, z silniejszą wolą, mniej słabym. Na bycie lepszym ojcem, lepszym mężem, lepszym pracownikiem, lepszym chrześcijaninem, lepszym człowiekiem i lepszym Polakiem. Na głębszą wiarę.
Miłość.
Miłuję i kocham. Żonę i dziecko. Rodziców i Ojczyznę. Ludzi i Boga… Ludzi? Tak trudno… Więc może jedynie nie nienawidzić? To pycha wybierać, którzy miłości są godni, a którzy nie. Więc… ? Czyż samemu idealnym jestem? A nie będąc, czyż jestem sobie niechętnym? Czemuż więc innych oceniać z niechęcią za to samo, za co sobie wybaczam?
Miłować więc staram się błądzących, bo i sam błądzę.
Żywię nadzieję, bo póki nadziei, póty wiary.
Wierzę, bo wiara życiu sens nadaje.