Medicago Medicago
202
BLOG

Wybory wygrywają coraz słabsze media, ale to dopiero początek...

Medicago Medicago Polityka Obserwuj notkę 5

Ostatnio wybory wygrywają media, których poziom, jak każdy widzi, gwałtownie spada. Kolejne wybory też pewnie wygrają media, dla których obecny układ polityczny jest zbawienny i będą go bronić za wszelką cenę i wszelkimi, nawet najbardziej niegodnymi, metodami. Nieistotne, czy premierem jest geniusz, czy idiota —wszystko zależy od odpowiedniego ustawienia świateł.

 

 

Apel Kopacz do opozycji o współpracę nie ma żadnego znaczenia, bo media nie będą sprawdzać, czy nie jest to pusta deklaracja. Poparcie rządu przez Palikota nie ma żadnego znaczenia, bo nikt się nie zdziwi, jeśli ten „polityk” wykona kolejny zwrot o 180 stopni. Podanie ręki przez Kaczyńskiego Tuskowi nie ma żadnego znaczenia, bo widzowie już wiedzą, że to tylko element lichego i coraz gorszego przedstawienia, które jest reżyserowane przez mediów. Media, które nie dopuszczą, żebyśmy zajmowali się rzeczami naprawdę ważnymi, żeby dziennikarz otwierał nam okno na świat i pomagał w jego zrozumieniu, ponieważ sam niestrudzenie docieka prawdy, równocześnie pilnując przestrzegania reguł gry niczym niezależny arbiter.

 

Warto tutaj przytoczyć słowa poety: "...widzę byle jakie działanie przed byle jakim myśleniem, byle jaki Gustaw przemienia się w byle jakiego Konrada, byle jaki felietonista w byle jakiego moralistę. Słyszę, jak byle kto mówi byle co do byle kogo. Bylejakość ogarnia masy i elity, ale to dopiero początek." [Tadeusz Różewicz, "Przyszli, żeby zobaczyć poetę", 1968 r.]

 

 

Medicago
O mnie Medicago

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka