Tym razem, zamiast tradycyjnej notki, przewodnik po handlu i gastronomii okolic Naperville i nie tylko.
Sklepy i zakupy:
Z sieci marketów ogólnych warto zaopatrywać sie w trzech sieciach. Jewel ma towary lepszej jakości, ale też droższe. Ma też aptekę. Warto juz na poczatku wyrobić sobie tzw. „preffered card” – to nic nie kosztuje a daje często spore zniżki. Stęsknieni za ojczyzną znajdą w Jewelu polskie towary (woda Nałęczowianka, czekolady Wedla etc.).
Po tanie zakupy spożywcze warto udac sie do Aldi – tak to ta sama sieć, której charakterystyczne żółte reklamówki królowały na polskich ulicach 15 lat temu. Nie ma jednak co liczyć na europejskie towary tamże – ale jakości nie mozna nic zarzucić (polecam chleb z 12 ziaren, amerykańskie chleby z definicji są podłe, ale ten jest znosny). Ostatnia sieć, którą warto czasem odiwedzić to Wal-mart. To taki sklep ze wszystkim i niczym. Dosyc tani, ale wybór art. spożywczych na jedno amyrakańskie kopyto. Można za to upolować niedrogie i fajne ciuchy.
Po ciuchy (np jeansy amarykańskich marek, które sa tu dwa do czterech razy tańsze niż w Polsce) warto jechać do sklepu Sears (tak, ten wieżowiec to ich). W jego okilicy w Naperville/Aurorze jest zreszta mnóstwo innych sklepów w ramach centrum handlowego Fox Valley.
Jadło:
Jeść w knajpach opłaca się w porze lunchu (zasadniczo do 1, czasem 2 po południu) – wówczas ceny są znaczaco niższe (rzedu 8-9 dolarów), w wielu miejscach jest też dostepny bufet (czyli tzw. szwedzki stół – jesz ile zmieścisz). Popularna i smaczna jest też chińszczyzna – najlepsza w Royal Buffet (ale jadaliśmy także w F&R China buffet i Jin’s Mandarin – też dobre). Zdecydowanie warty polecania jest Mongolski Grill. Co prawda nie bardzo jest on mongolski, ale ciekawa jest idea – bierzesz do miski surowe mięso, warzywa, sypiesz na to przyprawy, a do kubeczka wlewasz sos. Potem dajesz panu przy ladzie, a on to przyrządza. Warto zabrac ze sobą kogoś kto zna się nieco na kuchni, żeby doradził sos. Lubiącym meksykanskie samki można polecić knajpę cozymel’s.
W fastfoodach (BurgerKing – polecamy, KFC – odradzamy i Taco Bell, w innych róznie, trzeba pytać) jest fajny zwyczaj darmowych dolewek – pijesz ile chcesz, więc dopłacac za duży napój opłaca się tylko, gdy chcesz go zabrac do samochodu.
Aha – napiwki daje się tu wysokie i lepiej to robić, jesli chce sie do danej knajpy wrócić.
Inne uwagi, co mi przyszły do głowy:
Autostrady w obrębie przedmieść Chicago są płatne – płaci sie na bramkach gotówką lub specjalną przepustką. Opłata wynosi od 30 centów do 1,5$. Warto miec monety, bo bramki oznaczone coins akceptuja wyłacznie bilon (5,10 i 25 centów).
Telefon komórkowy – polskie często tu nie działają, a roaming jest pieruńsko drogi. Mozna jednak nabyć zestaw prepaid z prostą słuchawką za 10$.
Kościół katolicki w Naperville to parafia śś Piotra i Pawła – wykaz mszy i adres na ich stronie internetowej: http://www.sspeterandpaul.net/
To tyle. Ostatnią część Kronik zamieszcze już z Polski.
Adresy najbliższych od naszego hotelu
Aldi: 20 W Loop Rd, Wheaton, IL
Jewel: 127 East Ogden Avenue, Naperville, IL; 30 Danada Square West, Wheaton, IL
Wal-mart: 3S100 Il Route 53, Glen Ellyn, IL ; 808 S State Route 59, Naperville, IL (Fox Valley)
Sears : 2 Fox Valley Ctr, Aurora, IL - (Fox Valley)
Royal Buffet: 1400 75th St, Downers Grove, IL
F&R China Buffet: 403 S Route 59, Aurora, IL
Jin Mandarin: 790 Royal St George Dr # 115, Naperville, IL
BD'S Mongolian Barbeque 221 S Washington St, Naperville, IL
Cozymel’s 311 E Loop Rd, Wheaton, IL