Jakis czas temu obserwowalem oderwanie sie pewnego organizmu z ciala PiSu oczywiscie mowa o tzw solidarnej polsce, wszystcy mieli wtedy szanse uslyszec prezesa ktory to twierdzil ze nie ma innej prawicy w polsce niz ta jedyna sluszna, jego prawica, nie prawda!! coraz bardziej widze ze jest miejsce na kolejna prawice bo ta faktycznie nie zdaje egzaminu, prezes popelnil kilka kardynalnych bledow w moim mniemaniu, pierwszym z nich to nie pozbycie sie jeszcze przed wyborami lizusow i karierowiczow ze swoich szeregow, np. jakas tam szycha byl pewnie i jest nadal Lipinski znany z durnej wpadki z ta modelka beger, niech mi ktos powie od czego on jest? Co on tam robi? Prezes powinien dawno postawic na jakobinow w partii wtedy sprawy moze wygladaly by inaczej, przypomnijcie sobie wybory, oni jedyni wyskoczyli z programem i........kompletnie bez wizji kampanii! Nic, zero, null, z informacji jakie mam w zasadzie od wolentariuszy dzialajacych w partii, byla kampania przygotowana, reklamowa, inteligentna ale zostala komplenie zaniechana przez kilka czolowych mlodych osob w partii, tak jakby celowo, dlaczego nie wyciagnieto wnioskow? Rozumiem flustracje klubu Ziobry, nie popieram ale rozumiem, PiSu tez juz nie popieram, przejechalem sie i tyle.
Mysle ze najwiekszym grzechem PiSu jest brak umiejetnosci uczenia sie, czy to spoleczenstwo potrzebuje inteligentnego przekazu? Nie, grupa palikotka to pokazala, banda amatorow zebrana z ulicy dostala tyle mandatow ze o malo niedoprowadzila do anihilacji SLD, PO bez programu, PSL standard gadaja to samo od 22 ups od 105lat.
Towarzystwo na ulicy glupieje potrzebuje kogos kto mowi ich jezykiem a nie kogos kto filozofuje, towarzystwo lubi sie bac, wiec nalezy je skutecznie straszyc ale nie utrata niepodleglosci, na to nie zareaguje, trzeba postraszyc np. brakiem pokarmu w korycie, towarzystwo jest jak pantofelek nazrec sie i porozmnazac wiec po co przekaz do uczuc wyzszych?
Zdarzylo mi sie spotkac ludzi ktorzy kompletnie nie skorzystali z prawa wyborczego, sami twierdzili ze PiS jako idealy tak, ale bez prezesa, a wiec bunt? Nie, zaden bunt, to tylko spoleczna czerwona kartka, prezes jedzie w wiekszosci na starszym wymierajacym pokoleniu to pokolenie nie pociagnie juz dlugo a mlode jest latwo indoktrynowane tak wiec bez powaznej reformy i postawienie na jakobinow dalej juz nie pojedzie, nie ten olej napedowy, tusk, palikotka powinni prezesowi dziekowac, ich sukces to jego zasluga, nastraszyli i wzieli co chcieli czy dla dobra ogolu? Absolutnie, tylko dla wlasnego, koryto pelne, szmbo domowe zapchane..... pantofelki nazarte.
Zatem wraca pytanie, czy jest miejsce na prawice? Jasne ze jest, ja czekam na prawdziwa partie republikanska ktora nie bedzie przed kazdymi wyborami skomlac przed klerem o poparcie, w tym przypadku kler to domina papa a nie chrzeciciel salonu pieronek, o pieronka nie bede pisal bo to kolejny kryminal.