Hamilton Hamilton
94
BLOG

Kto lubi Monthy Pythona?

Hamilton Hamilton Kultura Obserwuj notkę 10

Uznaję "Latający cyrk Monthy Pythona" za jeden z najdoskonalszych programów satyrycznych w historii. Myślę, że wielu tu piszących uwielbia Pythonów. Przywiązanie do Pythonów wielokrotnie sygnalizował redaktor Warzecha, czy też niepokorny (niegodny) PiSowiec, Marek Migalski. Jak wielu jeszcze prawicowych, konserwatywnych pisaczy lubi Pythonów?

Gdybym tak zapytał na blogu miesiąc temu, zapewne zgłosiłoby się wielu blogerów S24. I szkoda że nigdy nie zapytałem. Gdybym był zapytał wtedy, Mógłbym dziś zapytać te same osoby ponownie, bo dziś z przyznawaniem się prawicowca do lubienia Monthy Pythona może być gorzej. Gdyby na tan przykład  TVN nadała w prime time "Żywot Briana", odezwałyby się głosy, że TVN włącza się do nagonki przeciw krzyżowi. Szkoda więc, że nie zapytałem.

Dla młodszych i niewtajemniczonych pisowskich walczaków: autorzy Monthy Pythona to żuleria rekrutująca się z uniwersytetu w Cambridge, matecznika ciągnących ten świat ku lepszej cywilizacji łże-elit. Najbardziej spektakularnym wybrykiem owej żulerii jest piosenka o spermie, której fragment, w tłumaczeniu nieodżałowanego Tomasza Beksińskiego (tak, syna TEGO malarza), pozwolę sobie zacytować:

Ja katolikiem jestem
i byłem, nim przyszedłem na świat.
A katolikiem staje się każdy
i zaraz powiem wam, jak.
Nie musisz być wcale dryblasem.
Możesz być głupi jak but.
Bóg cię przygarnie nawet nago,
boś jego, odkąd tatko miał wzwód.

Ponieważ ...

sperma jest święta,
sperma dobra jest.
Kiedy się marnuje,
Pan Bóg gniewa się.

 

PS. Ciekawy jestem tylko co na to Warzecha. Lubi jeszcze Pythonów? Czy myśli że gdyby byli teraz w Warszawie mieliby coś śmiesznego  do powiedzenia :) ?

Hamilton
O mnie Hamilton

centroprawicowiec, przyrodnik, tępiciel kaczyzmu, miłośnik Stefana Niesiołowskiego, homofob, wielokrotny ojciec

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura