„Prezes PiS Jarosław Kaczyński oświadczył, że ponowne umorzenie śledztwa dotyczącego organizacji lotów do Smoleńska w 2010 r. potwierdza tezę, że dopóki nie będzie zmiany władzy w Polsce, sprawa katastrofy smoleńskiej nie zostanie wyjaśniona.” PAP
Niech prezes nie traci nadziei, zawsze go będzie można osądzić, nawet bez zmiany władzy. Co prawda nie możemy liczyć na to, iż sam dostarczy dowody, ale kto wie, różne rzeczy w amoku już wypaplał, a te kolejne bluzgi ze strachu mają chyba tylko dodać otuchy w sekcie.