Mida Mida
551
BLOG

O dziewczynce, która chciała łapać myśli

Mida Mida Rozmaitości Obserwuj notkę 4

Była sobie raz dziewczynka, która, od kiedy tylko sięgała pamięcią, patrzyła na świat bardzo uważnie. Obserwowała dziejące się wokół niej Rzeczy i Wydarzenia,a w jej głowie krążyły coraz to inne Myśli na różne tematy. Czasem też w rozmowie z innymi ludźmi dziewczynka natykała się na kolejne cenne Myśli, które chciała zapamiętać, zachować jak najdłużej. Ale to było bardzo trudne! Z każdą nową Myślą uciekało jej z głowy parę starych. A dziewczynka wcale nie chciała ich tracić. Dlatego postanowiła je łapać, zanim jej uciekną. To jednak wcale nie okazało się łatwe.

Dziewczynka zastanawiała się nad sposobem łapania myśli jakiś czas. Jednego była pewna: aby coś nie uciekło, trzeba to coś w czym innym zamknąć. Ale w czym możnaby zamknąć myśli?...

Dziewczynka rozważała różnorakie pudełka.Wiadomo, pudełko ma cztery ściany, podłoge i pokrywkę. Jak coś tam wsadzisz, to zbyt łatwo nie ucieknie. Będzie sobie siedzieć w środku, aż sam po to sięgniesz. Dziewczynka znalazła ładne pudełko i zaczęła chować do niego różne Rzeczy: kamyk z górskiego strumienia - pamiątkę z wakacji, rzemyk od ulubionego naszyjnika, trzy pocztówki znad morza i figurkę Smoka Wawelskiego z Krakowa, zasuszony listek ze spaceru z mamą i bransoletkę od najlepszej przyjaciółki. A potem wyjmowała te Rzeczy, oglądała je i rozmyślała nad tym, skąd one się wzięły i z czym jej się kojarzą. Ale gdy myślała o pamiątkach, to Myśli o aktualnych Wydarzeniach uciekały jej z głowy.Pudełko wcale nie pomagało łapać myśli. Ono łapało Wspomnienia.

Dziewczynka zamieniła pudełko z pokrywką na inne, mniejsze i całkiem czarne, za to z obiektywem. Tego pudełka używało się inaczej. Dziewczynka nadal obserwowała Rzeczy i Wydarzenia, a gdy cos budziło w niej ciekawe Myśli, brała pudełko, przykładała do oka i naciskała guzik, który robił głośne "pstryk!". Nauczyła się pudełko dobrze ustawiać i umiejętnie pstrykać. A po odpowiednich machinacjach otrzymywała z pudełka obrazki Rzeczy lub Wydarzeń, których była świadkiem. Owe Rzeczy i Wydarzenia, chociaż uwiecznione raz w jeden jedyny sposób, za każdym razem budziły w dziewczynce inne Myśli. Dlatego doszła do wniosku, że czarne pudełko z obiektywem nie łapie Myśli, tylko Chwile.I wróciła do poszukiwania innych sposobów, na złapanie Myśli, zanim uciekną.

Znów minęło trochę czasu. Dziewczynka urosła i stała się dziewczyną, która zawsze nosiła przy sobie długopis i zeszyt. To był najlepszy sposób, jaki znalazła na niesforne Myśli. Gdy tylko wpadło jej do głowy coś wartego uwagi, zaraz wyciągała długopis i zapisywała ją w zeszycie.

Ten sposób też miał swoje wady. Na przykłąd, dziewczyna nie mogła zapisać naraz wszystkiego, co pomyślała. Oprócz tego jej Myśli po zapisaniu ich na papierze traciły wiele swego sensu i wyrazu. Zaraz wydawały się nieciekawe i niepotrzebne. Ale to był jedyny sposób w miarę skuteczny, jaki udało się dziewczynie wymyślić, żeby w ogóle jakoś myśli łapać. Przelewała swoje Myśli na papier, a potem, gdy była jeszcze starsza, zaczęła wstukiwać je w komputer. W klawiaturę stukała szybciej, więc mogła zapisać więcej Myśli. Ale z czasem nauczyła się też, że wcale niekoniecznie każda myśl jest warta złapania. Ale że te dobre, ciekawe i mądre Myśli trzeba łapać i zachowywać na dłużej, a także dzielić się nimi z innymi. I to właśnie nasza dziewczyna, a potem kobieta, robiła. I pewnie robi to do dziś...

Ciekawe, jak dużo Myśli złapała jak dotąd? Miejmy nadzieję, że żadna z tych Ważnych i Wartościowych jej nie uciekła.

Mida
O mnie Mida

30-latka z rodziny wielodzietnej, z otwartym umysłem i sercem, magister Nauk o rodzinie z licencjatem z jęz. niemieckiego. Żona, matka córeczki. Mam stały światopogląd i konserwatywne zasady. Interesuję się pisaniem różnych dziwnych rzeczy, w tym pamiętnika, wierszy, piosenek i opowiadań; uwielbiam rysować i śpiewać. Od nostalgii ratuje mnie wrodzony rozsądek i poczucie humoru. Kontakt: na FB do wyszukania też pod nickiem by Katrine *** My jesteśmy prawdziwe damy, bo przy jedzeniu nie mlaskamy, grzecznie dygamy i się słuchamy mamy Nic nie wiemy, nic nie znamy za to ładnie wyglądamy Kiedy trzeba zrobić dyg My zrobimy go jak nikt Na sukienkach żadnej plamy Przy jedzeniu nie mlaskamy Dama z damą, ty i ja Mama z nas pociechę ma Dama mamie nie nakłamie Wierszyk powie, zna na pamięć Dama grzeczna jest jak nikt No i pięknie robi dyg *** Zielono mam w głowie i fiołki w niej kwitną Na klombach mych myśli sadzone za młodu Pod słońcem, co dało mi duszę błękitną I które mi świeci bez trosk i zachodu. Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety Rozdaję wokoło i jestem radosną Wichurą zachwytu i szczęścia poety, Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. (Kazimierz Wierzyński) *** Każdy twój wyrok przyjmę twardy Przed mocą twoją się ukorzę Ale chroń mnie Panie od pogardy Od nienawiści strzeż mnie Boże Wszak tyś jest niezmierzone dobro Którego nie wyrażą słowa Więc mnie od nienawiści obroń I od pogardy mnie zachowaj Co postanowisz niech się ziści Niechaj się wola twoja stanie Ale zbaw mnie od nienawiści Ocal mnie od pogardy Panie (N. Tenenbaum, J. Kaczmarski "Modlitwa o wschodzie słońca") *** Śnić sen, najpiękniejszy ze snów, Iść w bój, w imię cierpień i krzywd I nieść ciężar swój ponad siły, Iść tam, gdzie nie dotarłby nikt. To nic, że mocniejszy jest wróg, Że twierdz obległ setki i miast, Lecz bić, bić się aż do mogiły. Iść wciąż, aby sięgnąć do gwiazd To jest mój cel - dosięgnąć chcę gwiazd, Choć tak beznadziejnie daleki ich blask. By zdobyć swój cel i do piekła bym mógł Pod sztandarem swym iść, Gdyby chciał w tym dopomóc mi Bóg! Właśnie to posłannictwa jest sens, Więc ślubuję tu dziś Mężnym być i nie skalać się łzą, Gdy na śmierć przyjdzie iść. I nasz świat lepszy stanie się, niż Dawniej był, nim rycerski swój kask Wdział i ten, co ślubował niezłomnie Wciąż iść, aby sięgnąć do gwiazd! The Impossible Dream, Joe Darion THE VERY BEST OF Bajka. Co się wydarzyło pod sklepem z lampami - bajka dziewczynce Kasi i dżinie Flinie Coś głupiego (o studiach) - o wierze w siebie O III urodzinach Salonu24 Sierotka Mida na wakacjach - o wakacyjnych wojażach Bajka wakacyjna - o elfach Walcząc w słusznej sprawie - o moich poglądach Przypomina Ciebie mi... Część 5. Pola, las i droga Niejasne bajdurzenie o dorosłości Matura. Krótkie studium poznawcze Pasja odkrywania - wspomnienia z dzieciństwa Wierszyk. Dla odmiany - o królewnie Przypomina Ciebie mi... Część 4. Wiatr O moim pisaniu - właśnie Naiwna. Głupia - o zaufaniu Przypomina Ciebie mi... Część 2. Osiemnastka Przypomina Ciebie mi... Część 1. Dom. Rodzina Urok staroci - tylko koni żal... - o domu na wsi. Wspomnienia Dni Powstania - Warszawa 1944 - o wystawie Kraków inaczej - o wyprawie do Krakowa "Tam skarb Twój..." - o domu na wsi. Przyjazd Oto właśnie ta Noc - o Passze Historia pewnego cudu - o moich narodzinach Okruchy życia - o mnie Starsza Siostra - o siostrze :) Uwielbiam wiatr w każdej postaci - o wietrze. Wiersz Pamiętnik - po co to właściwie? - o pamiętniku Zagiąć psora - o nauczycielach Zwykła ludzka życzliwość - o ludziach

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości