Minu Minu
1973
BLOG

Marsz! Kłamstwa o strzelaniu do dzieci zdemaskowane!

Minu Minu Polityka Obserwuj notkę 84

 Naczytaliście sie przez dwa dni setek kłamstw o 11XI, zawartych w notkach pisanych przez anonimowych blogowych propagandystów PISu.

Co tam nie było... „Tusku, nie strzelaj do dzieci” pisała „Paczula”, która ma swoje miejsce do szerzenia kłamstw na „Niezależna.pl”.

Pisali też inni, że na czele marszu babcie szły starsze i policja niedobra do tych babć strzelała, że dzieci szły, a obok dzieci jechali na wózkach inwalidzi... No i cały czas strzelała policja do tych biednych, niewinnych ludzi. Ludzie oczywiście byli grzeczni i pokojowo nastawieni, zresztą jak mają być nastawione dzieci, babcie i inwalidzi na wózkach?

Niestety dla tych blogowych oszustów są ludzie na świecie, którzy wyposażeni zostali, w tak zwany gen mówienia tego co widza i myślą.

Taki jest na przykład Jarosław Kaczyński, który jak wymyśli sobie coś w co uwierzy, to choćby notowania PISu po tej wypowiedzi spadły o kilkanaście procent, to on i tak to powie.

Taki sam jest Stefan Niesiołowski, jak mu coś się nie spodoba w politykach PISu na przykład, to jedzie po bandzie i nie zastanawia sie czy przyniesie mu to więcej pożytku czy też szkody.

Zupełnie inny jest Donald Tusk, który w wypowiedziach jawi sie jako wytrawny gracz, rzadko sięgając po kontrowersyjne wypowiedzi. Wymieniać można długo, do grona polityków nie chlapiących mimo tego że może i myślą co innego należy na pewno taki Waldemar Pawlak czy jego partyjny kolega Jarosław Kalinowski, w przeciwieństwie do posła Kłopotka.

No ale wróćmy do tematu, czyli do opisu marszu przez pisowską blogosferę, którego wymowa miała być jasna.

To była rzeźnia... Na czele marszu dzieci, staruszki i inwalidzi, a siepacze Tuska z metalowymi pałami lali ich bez żadnych skrupułów, a jak nie lali to do nich strzelali.

Po prostu masakra!

Niestety dla tych zakłamanych blogerów odezwał się pisowski działacz, propagandysta, działacz Gazety Polskiej, właściciel bloga znany z tego właśnie że mówi to co myśli i widzi, Artur M. Nicpoń.

No i ten pisowski radykał opisuje dokładnie, swój wyjazd na marsz i jego przebieg. Oto fragment:

"Po prostu sobie pomaszerowaliśmy śpiewając różne wywrotowe zwrotki i wznosząc hasła typu „Donald pedał Polskę sprzedał”. Itp.

"I można by powiedzieć, że to była obustronna impotencja, gdyby nie to, że po naszej stronie była gotowość, by się z nimi bić. I gdyby poseł Górski nie zatrzymał tej ZOMOwskiej ciężarówki, którą oni chcieli staranować czoło pochodu, to zamiast tych kilkudziesięciu psów Donalda Tuska, do szpitala trafiłoby ich parę setek. Z tej prostej przyczyny, że na czele pochodu nie szedł nikt z różańcem- czyli pokornego serca i łatwy do spałowania, za to jakieś 30 tysięcy wkurwionych chłopaków prosto z sal MMA itp. mordobić. I te chłopaki by tych gliniarzy rozerwały na strzępy. Tak o. I nawet by się szczególnie nie spocili. A mieli na to naprawdę wielką ochotę. Więc jeśli na 13 grudnia, w Warszawie, policja będzie miała pomysł być bardziej stanowcza, to ja już teraz sugeruję, żeby krawężniki brały urlopy, bo ci, którzy demonstrantom drogę zagrodzą, zapłacą za to straszną cenę. I wszystko to za tę uwłaczającą ludzkiej godności pensję. I wszystko to w imię tej odrażającej hołoty nazywającej się rządem.

Żeby nie było, ja tu nikogo do niczego nie namawiam, ja po prostu stwierdzam fakt.”

Kolejne pisowskie oszustwo wyszło na jaw. Na czele marszu nie było ani dzieci ani kalek ani starszych ludzi, tylko wytrenowane do bicia mięśniaki!

I cała praca pisowskich cyngli poszła na marne...

Żeby było jeszcze śmieszniej, po marszu prawdopodobnie mocno przestraszeni politycy PISu, że prędzej czy później kłamstwo wyjdzie na jaw, wydali komunikat. PIS nie wie o co chodzi, z marszem PIS nie miał nic wspólnego bo marszu nie organizował.

Logika powala. Kibole też nie organizują meczów piłkarskich ani nie organizują pracy w PKP. I dlatego nie mają nic wspólnego, z bandycki burdami na stadionach czy w pociągach. Proste co?

Taki to jest ten pisowski świat, który kłamstwem i bandytyzmem chce nam załatwić „lepszą przyszłość”...


 


 


 


 

 

Minu
O mnie Minu

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka