Michał Miśkiewicz Michał Miśkiewicz
798
BLOG

Ateizm i Ateista - droga inna niż religijna.

Michał Miśkiewicz Michał Miśkiewicz Rozmaitości Obserwuj notkę 12

Kim jest ateista? I jaką drogę powinien wybrać człowiek? Ateista jest to człowiek odrzucający wiarę w boga, który podważa lub też neguje częsciowo czy też całkowicie jego istnienie. A więc czy jest to człowiek racjonalnie myślący? Można do takiego wniosku dojść, w końcu nie pokłada nadziei w coś nie sprawdzonego. Jednak dla wielu ludzi żyjących na świecie mało jest wiadome na temat Ateistów i podziału jaki jest między nimi. Dla nich głównie ateista to komunista zwłaszcza dla ludzi z krajów byłego ZSSR. Ateistów na świecie jest o kolo 2,3% ludzi, kolejne 11,9% to ludzie opowiadający się za nonteistów. W Unii Europejskiej którzy określają się jako Ateiści rozciąga się od 6% we Włoszech do 85% w Szwecji. A jak to ma się w Polsce?? Według badania przeprowadzonego w 2005 roku przez Eurobarometer Pol, 80% polaków opowiedziało się za wiarą. W 2007 roku jako osoba niewierząca, obojętna wobec religii lub nie zndecydowana opowiedziało się 6% Polaków, a więc ich liczba w ciągu dwóch lat się podwoiła. W 2011 roku sięgnęła już 10% społeczeństwa, co oznacza że grupa cała się powiększa. Co pokazuje że ludzie odchodzą od Kościoła.A czym jest Nonteizm? Nonteizm jest to doktryna religijna która nie afirmuje ani też nie neguje istnienie boga. Za takie religie uznaje się: Buddyzm, Dżinizm, Taoizm a także Konfucjanizm. Religie i filozofie nonteistyczne charakteryzują się przede wszystkim skupianiem dużej uwagi na właściwym życiu moralnym. A więc nie myślą tylko o bogu, dla nich życie codzienne zgodne z zasadami moralnymi jest najważniejsze. Ale Ateistów również można podzielić na dwie grupy: na silnych Ateistów i słabych. Silny ateizm to wyraźne stwierdzenie, że bogowie nie istnieją. Słaby ateizm zawiera wszystkie inne formy nonteizmu. Zgodnie z tą kategoryzacją, każdy, kto nie jest teistą, jest słabym lub silnym ateistą. Określenie słaby lub silny ateizm są stosunkowo młode, lecz określenia ich odpowiadające czyli negatywny i pozytywny ateizm były już wykorzystywane w literaturze filozoficznej. Zgodnie z tym podziałem ateizmu, większość agnostyków jest słabymi ateistami. Jednakże większość agnostyków odróżnia swoje poglądy od ateizmu, który mogą uważać za nie bardziej uzasadniony niż teizm lub wymagający takiego samego przekonania. Przypuszczalna nieosiągalność wiedzy potwierdzającej lub zaprzeczającej istnieniu bogów jest czasami uważana za oznakę, że ateizm wymaga skoku wiary. Skok wiary oznacza akt wiary w coś bez istnienia (lub wbrew istnieniu zaprzeczających) dowodów empirycznych. Powszechną odpowiedzią ateistów na ten sposób rozumowania jest stwierdzenie, że niedowiedzione propozycje religijne zasługują na tyle samo niedowierzania, co wszystkie inne niedowiedzione propozycje i że niemożliwość dowiedzenia istnienia boga nie implikuje takiego samego prawdopodobieństwa jego istnienia lub nie. Szkocki filozof J. J. C. Smart argumentuje, że czasami osoba będąca ateistą, może opisywać siebie jako agnostyka, ze względu na bezzasadny uogólniony sceptycyzm filozoficzny, który zabrania stwierdzić, że wiemy cokolwiek, poza prawami matematycznymi i logiką. Ze względu na to, niektórzy popularni ateiści, tacy jak Richard Dawkins, wolą rozróżniać teistów, agnostyków i ateistów według skali prawdopodobieństwa przypisywanej stwierdzeniu bóg istnieje. Ateizm nie wyklucza się wzajemnie z agnostycyzmem. Agnostycyzm stwierdza jedynie, że nie można udowodnić istnienia lub nieistnienia boga. Ateizm to po prostu brak wiary w boga. Można nie wierzyć w boga i nie twierdzić, że się na pewno wie, czy bóg istnieje czy nie – jest to ateizm agnostyczny. Określenia negatywny i pozytywny ateizm w literaturze filozoficznej używane są w podobny sposób jak słaby i silny ateizm. Jednakże Goparaju Ramachandra Rao w swojej książce „Positive Atheism” (Pozytywny Ateizm), opublikowanej po raz pierwszy w 1972 roku, zaproponował alternatywne znaczenie tego określenia. Jako osoba, która dorastała w hierarchicznym systemie społecznym opartym o religię, wzywał do stworzenia świeckich Indii i zaproponował wytyczne dla filozofii pozytywnego ateizmu, tzn. takiej, która promuje pozytywne wartości. Pozytywny ateizm pociąga za sobą takie wartości, jak: bycie moralnie wyprostowanym; okazywanie zrozumienia, że ludzie religijni mają powody do wiary; nie nawracać innych na ateizm i nie nauczać o nim; bronić się przy użyciu prawdomówności, zamiast starać się wygrać każdą konfrontację z krytykami ateizmu. Największe różnice w przesłankach stojących za ateizmem istnieją pomiędzy praktycznym i teoretycznym ateizmem. Różne formy teoretycznego ateizmu pochodzą od poszczególnych justyfikacji lub argumentów filozoficznych. Natomiast praktyczny ateizm nie wymaga żadnego określonego uzasadnienia i może obejmować obojętność lub ignorancję w stosunku do idei bóstw. W praktycznym lub pragmatycznym ateizmie, znanym również jako apateizm, żyje się tak, jakby nie było bogów, a zjawiska naturalne wyjaśniane są bez odwoływania się do bóstw. Nie zaprzecza się istnieniu bogów, ale mogą oni być uznawani za niepotrzebne lub bezużyteczne; zgodnie z tym poglądem bogowie nie dostarczają ani celu życia, ani nie wpływają na codzienne życie[. Jedną z form praktycznego ateizmu, skierowaną do środowiska naukowego, jest naturalizm metodologiczny – milczące przyjęcie lub założenie filozoficznego naturalizmu w ramach metody naukowej.

Praktyczny ateizm może przyjmować różnorodne formy:

brak motywacji religijne

– wiara w bogów nie motywuje działań moralnych, religijnych lub jakichkolwiek innych; czynne wyłączenie problemu bogów i religii z dążeń intelektualnych i działań praktycznych; obojętność 

– brak zainteresowania związanego z problematyką bogów i religii; nieświadomość koncepcji bóstwa.

Teoretyczny ateizm wyraźnie sytuuje argumenty przeciwko istnieniu bogów, odwołując się do powszechnych argumentów na istnienie bogów, takich jak argument z projektu z Zakładu Pascala. Teoretyczne przyczyny dla odrzucenia istnienia bogów przyjmują różne formy, przede wszystkim ontologiczne, gnoseologiczne i epistemologiczne, ale niekiedy również psychologiczne lub socjologiczne. Argument teleologiczny (argument z projektu) - jedna z prób argumentowania na rzecz istnienia Boga. Mówi, że istnienie projektu świadczy o istnieniu projektanta, a skoro świat jest racjonalnie uporządkowany, to musiał istnieć ktoś, kto go uporządkował. Zakład Pascala (Gra Pascala) - rozumowanie przedstawione w Myślach przez Blaise'a Pascala mające dowodzić, iż warto wierzyć w Boga. A o to cytat jego treści: „Tak, ale trzeba się zakładać; to nie jest rzecz dobrowolna, zmuszony jesteś. Cóż wybierzesz? Zastanów się. Skoro trzeba wybierać, zobaczmy, w czym mniej ryzykujesz. Masz dwie rzeczy do stracenia: prawdę i dobro; i dwie do stawienia na kartę: swój rozum i swoją wolę, swoją wiedzę i swoją szczęśliwość, twoja zaś natura ma dwie rzeczy, przed którymi umyka: błąd i niedolę. Skoro trzeba koniecznie wybierać, jeden wybór nie jest z większym uszczerbkiem dla twego rozumu niż drugi. To punkt osądzony. A twoje szczęście? Zważmy zysk i stratę, zakładając się, że Bóg jest. Rozpatrzmy te dwa wypadki: jeśli wygrasz, zyskujesz wszystko, jeśli przegrasz, nie tracisz nic. Zakładaj się tedy, że "jest", bez wahania.” Ale co jeśli wybierzemy że bóg nie istnieje? Co możemy stracić? A jakie mamy argumenty Ateistyczne? A są takie: epistemologiczne, ontologiczne, metafizyczne, psychologiczne, socjologiczne, ekonomiczne, logiczne, dowodowe i antropocentryczne.

Ateizm epistemologiczny dowodzi, że ludzie nie mogą znać boga lub rozstrzygać o jego istnieniu. Jego podstawą jest agnostycyzm, który przyjmuje różnorodne formy. Zgodnie z filozofią immanencji boskość jest nierozłączna ze światem, włącznie z każdym istniejącym w nim umysłem, a świadomość jest przywiązana do podmiotu. Zgodnie z tą formą agnostycyzmu, to ograniczenie punktu widzenia uniemożliwia wyciąganie jakichkolwiek obiektywnych wniosków od wiary w boga po dowody na jego istnienie. Racjonalistyczny agnostycyzm Kanta i okresu oświecenia przyjmuje jedynie wiedzę wydedukowaną przy użyciu ludzkiej racjonalności; ta forma ateizmu jako podstawę przyjmuje, że bogowie nie są zauważalni, a więc nie można stwierdzić ich istnienia. Sceptycyzm filozoficzny, oparty na przemyśleniach Davida Hume'a, dowodzi że pewność w jakiejkolwiek kwestii jest niemożliwa, a więc nikt nigdy nie może wiedzieć o istnieniu boga. Przydzielanie agnostycyzmu do ateizmu jest kwestionowane; może być on również uważany jako niezależny, podstawowy światopogląd.


 

Inne argumenty ateizmu, które mogą zostać sklasyfikowane jako epistemologiczne lub ontologiczne, w tym pozytywizm logiczny i ignostycyzm, dowodzą bezsensowności lub niezrozumiałości podstawowych terminów, takich jak bóg, i twierdzeń, takich jak bóg jest wszechmogący. Teologiczny nonkognitywizm utrzymuje, że twierdzenie bóg istnieje nie wyraża propozycji, ale jest bezsensowne lub kognitywistycznie bez znaczenia. Rozważano jak sklasyfikować ten sposób myślenia, jako formę ateizmu czy agnostycyzmu. Filozofowie A. J. Ayer i Theodore Drange odrzucają obydwie kategorie, stwierdzając że obydwa obozy akceptują bóg istnieje jako propozycję; zamiast tego umieszczają nonkognitywizm w jego własnej kategorii


 

Ateizm metafizyczny opiera się na metafizycznym monizmie – poglądzie, że rzeczywistość jest homogeniczna i niepodzielna. Bezwzględni ateiści metafizyczni przypisują siebie do jednej z form fizykalizmu, w związku z tym wyraźnie zaprzeczają istnieniu istot niefizycznych. Względni ateiści metafizyczni utrzymują domniemane zaprzeczenie konkretnej koncepcji boga opierając się na niezgodności pomiędzy ich indywidualnymi filozofiami a atrybutami przypisywanymi bogu chrześcijańskiemu, takimi jak transcendencja, osobowość czy jedność. Przykładami względnego ateizmu metafizycznego są panteizm, panenteizm i deizm.

Filozofowie tacy jak Ludwig Feuerbach i Zygmunt Freud uważali, że bóg i wierzenia religijne są ludzkimi wymysłami, stworzonymi, aby spełniać różnorodne potrzeby psychologiczne i emocjonalne. Jest to również pogląd wielu buddystów. Karol Marks i Fryderyk Engels, pod wpływem prac Feuerbacha, stwierdzali, że wiara w boga i religia są funkcjami społecznymi, używanymi przez tych u władzy, aby uciskać klasę robotniczą. Według Michała Bakunina, idea boga implikuje porzucenie rozsądku i sprawiedliwości oraz jest negacją ludzkiej wolności i kończy się zniewoleniem ludzkości. Odwrócił on sławny aforyzm Woltera, że gdyby bóg nie istniał, konieczne byłoby stworzenie go, pisząc, że jeśli bóg by rzeczywiście istniał, to konieczne byłoby obalenie go.

Ateizm logiczny utrzymuje, że różnorodnym koncepcjom bogów, takim jak Bóg osobowy w chrześcijaństwie, przypisuje się logicznie niekonsekwentne właściwości. Przedstawia on argumenty dedukcyjne przeciwko istnieniu Boga, które dowodzą niekompatybilności pomiędzy pewnymi cechami, takimi jak perfekcja, status twórcy, niezmienność, wszechwiedza, wszechobecność, wszechmoc, wszechmiłosierność, transcendencja, osobowość, niefizyczność, sprawiedliwość i miłosierdzie.


 

Ateiści teodycejscy uważają, że świat, którego doświadczają, nie może zostać pogodzony z właściwościami powszechnie przypisywanymi bogu i bogom przez teologów. Twierdzą, że wszechwiedzący, wszechobecny, wszechmocny i wszechmiłosierny bóg nie jest zgodny ze światem, w którym istnieje problem zła i cierpienie, a boska miłość jest ukryta przed wieloma osobami. Podobną argumentację przypisuje się Buddzie Siakjamuniemu, założycielowi buddyzmu.

Ateizm aksjologiczny, nazywany konstruktywnym, odrzuca istnienie bogów na rzecz wyższego absolutu, takiego jak humanizm. Ta forma ateizmu przyjmuje humanizm jako absolutne źródło etyki i wartości i pozwala poszczególnym osobom rozwiązywać problemy moralne bez odwoływania się do boga. Marks, Nietzsche, Freud i Sartre używali tego argumentu, aby przekazać przesłanie wyzwolenia, pełnego rozwoju i nieskrępowanego szczęścia.

Jeden z najpowszechniejszych argumentów krytyki ateizmu stwierdza, że zaprzeczanie istnieniu sprawiedliwego boga prowadzi do relatywizmu moralnego, pozostawiając ludzi bez podstaw moralnych czy etycznych, lub czyni życie bezsensownym i żałosnym. Blaise Pascal wygłosił te argumenty w 1669. Więc jaką drogę powinien obrać człowiek? Na pewno zgodny z własnym przekonaniem.

 

Jaki jestem?? Trudno o tym powiedzieć samemu. Napewno troche tajemniczy i patrzący z innej perspektywy.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości