kajman kajman
438
BLOG

Sopocki amok na zamówienie

kajman kajman Polityka Obserwuj notkę 5

Media pozwalają na niebezpieczne porównania katastrofy smoleńskiej z zestrzeleniem malezyjskiego Boeinga – wychodzi z nich ni mniej ni więcej, że 4 lata temu Tusk paktował z rosyjskim zbrodniarzem. Linie papilarne sprawców obu tragedii wyglądają identycznie, co od razu przywodzi fotografię zachwyconego Tuska i uśmiechniętego Putina w Smoleńsku. Opinia publiczna zaczyna sobie przypominać… Zaraz potem Kaczyński cementuje propagandowo bardzo niewygodny dla Tuska sojusz na prawicy a ludowcy obradują po spoliczkowaniu ich przez premiera w sprawie Burego. Piotr Gliński na kongresie zjednoczeniowym dokonuje wiwisekcji mafijnych mechanizmów władzy Tuska. O tym ani słowa w mediach ale w Internecie aż huczy na ten temat.

Kiedy atmosfera zaczyna się niekorzystnie zagęszczać dla władzy, to wtedy zawsze najlepiej jest wstrząsnąć emocjami społeczeństwa czymś naprawdę okropnym, bezczelnym i niewyobrażalnym. Do tego nie wystarczy katastrofa drogowa polskiego autobusu rejsowego w Niemczech. Wtedy wypuszcza się szaleńca w samochodzie w tę część Sopotu, gdzie wieczorną porą jest na ulicy i na słynnym molo najwięcej spacerowiczów. Ciała potrąconych ludzi fruwają w powietrzu, wzywający pomoc ranni ludzie leżą wszędzie, panuje przerażenie i panika. Kiedy wreszcie szaleniec kończy swój krwawy rajd, natychmiast pojawia się przy nim policja i gwarantuje mu pełne bezpieczeństwo. Jakżeż miałoby być inaczej, skoro kierowcą był syn prominentnego mieszkańca Trójmiasta, dobrego znajomego prezydenta Sopotu? Czyżby prezydent wyświadczył przyjacielską przysługę premierowi, który kiedyś w aferze łapówkarskiej udzielił mu swojego poparcia?

Następnego dnia w mediach dominuje temat kierowcy w amoku. Wszystko inne zeszło na dalszy plan.

kajman
O mnie kajman

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka