MłodaRP MłodaRP
58
BLOG

Zapisy z konfliktu na Kaukazie

MłodaRP MłodaRP Polityka Obserwuj notkę 18

Atak Gruzji

W kolejnym rejonie świata rozpoczęły się działania wojenne. Stało się to za sprawą Gruzji. Prezydent Saakaaszwili krzyczy, że jego kraj został napadnięty przez Rosję. Nic bardziej mylnego! Przecież to wojska gruzińskie zaatakowały Osetię Południową, wiedząc, iż stacjonują tam wojska rosyjskie. Dlatego w reakcji Rosji nie ma nic dziwnego. Gruzini muszą teraz płacić olbrzymią cenę za głupotę swojego prezydenta. A Rosja po prostu nie chce tracić swoich wpływów na Kaukazie i w tym, też nie ma nic dziwnego.

Niestety w spór włączyły się władze RP. Reakcja prezydenta Kaczyńskiego jest dla mnie całkiem niepojęta. Podżegamy Gruzję do bardzo złych ruchów a potem jeszcze dodajemy, że możemy wysłać nawet wojska do Gruzji. Totalny absurd.
Jest czymś strasznym, gdy władze Polski bezmyślnie atakują Rosją. Kampania antyrosyjska za sprawą w szczególności prezydenta, nabiera coraz większego natężenia. Szczególnie śmieszny jest motyw, gdy Polska wymachuje szabelkę po kolei wszystkim mocarstwom. Bezpieczne mogą czuć się tylko Stany Zjednoczone. Jasne. Wielki Brat zawsze ma rację, Wielki Brat Naszym przyjacielem jest, Wielki Brat zawsze Nam pomoże.
Ciekawe kto odpowie ”zabawny” apel pana prezydenta?

Pretekst na Rosję

Gruzja ogłosiła jednostronny rozejm, wraz z zaprzestaniem walk na terenie Osetii Południowej. Z kolei Rosjanie twierdzą, że wojska gruzińskie dalej prowadzą wojskowe operacje. Swoją drogą najbardziej optymalnym wyjściem byłoby obustronne zawieszenie działań zbrojnych i niezwłoczne przystąpienie do rokowań pokojowych.

A co robią władze RP? Atakują Rosję, bo wydaje im się, że jest to kolejny pretekst. Tylko, że twierdzenie o tym jaka jest zła Rosja, naprawdę jest nudne. A fakty są takie, że to wojska Gruzji zaatakowały Osetię. Dlatego też sama Gruzja ponosi moralną i polityczną odpowiedzialność za inaugurację zbrojnego konfliktu, który przecież nikomu i niczemu nie służy. Z kolei USA też próbują wykorzystać swoją szansę do ataku na Rosję. Co prawda nie robią tego na razie militarnie, ale obracają inne państwa przeciwko Rosji.

Ja postaram się trochę przypomnieć zarówno władzom Polski jak i władzom USA o kilku faktach historycznych. USA zaatakowały Irak pod pretekstem posiadania broni jądrowej. Ochoczo w tym haniebnym procederze wzięła Polska. A dzięki USA w Iraku giną ludzie i to w dużo większym stopniu, niż za rządów Husajna. Na Jugosławię też znalazł się pretekst. Mordy na Albańczykach. Jak się później okazało na rzekome mordy, zabrakło dowodów.

Przykładów ”pretekstów” jest dużo i napisano o nich wiele książek. Wiele pewnie jeszcze powstanie. Ja czekam na książkę, której tytuł mógłby brzmieć: ”Głupoty Polski na arenie międzynarodowej”.

Powrót zza grobu

Były doradca prezydenta Cartera ds. bezpieczeństwa, Zbigniew Brzeziński powiedział, że Zachód powinien izolować Rosję. Dodał również, że polityka Rosji przypomina tą z lat trzydziestych, kiedy Stalin i Hitler szli na zbrojną konfrontację z pozostałymi państwami.

Z całym szacunkiem dla pana Brzezińskiego, ale niestety nie mogę się zgodzić z jego opinią. Szukanie analogii między tymi dwoma okresami jest nie na miejscu. Rosja na pewno musi zdawać sobie sprawę, że droga konfrontacji z innymi państwami, jest drogą prowadzącą do nikąd. Dlatego też, nie ma nawet mowy o powtórce sytuacji z ubiegłego wieku.

Całej sytuacji winna jest jednoznacznie Gruzja, która to zaatakowała jako pierwsza. Rosjanie tylko ten pretekst wykorzystali. Prezydent Saakaszwili popełnił niewybaczalny błąd i musi ponieść konsekwencje. Politycy mogą rozwodzić się dalej nad tym, jak ten konflikt będzie się rozwijał i czy przesunie się w kierunku globalnym. Ale dla zwykłych ludzi najważniejsze jest to, że giną ich bliscy. Każda wojna pochłania za sobą straty ludzkie i to powinno być kwestią nadrzędną. Już teraz straty w ludności cywilnej są ogromne. Więc powinno się dołożyć starań, aby obronić niewinnych ludzi.

Z kolei dziwne jest to, że Zbigniew Brzeziński, osoba o wielkim doświadczeniu, wyraża takie nieroztropne sądy. Może wynika to z chęci, przypomnienia o sobie?

Gruzińskie zacietrzewienie

Prezydent Federacji Rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew ogłosił zawieszenie operacji wojskowych wobec Gruzji. Głównym motywem takiej decyzji jest osiągnięcie celu, jakim było zapewnienie bezpieczeństwa żołnierzom i obywatelom FR oraz Osetii. Zastrzegł jednak, że Rosja może podjąć dalsze działania zbrojne, jeśli tylko dojdzie do kolejnych ataków na ludność cywilną ze strony Gruzji w Osetii Południowej.

Z kolei do Gruzji przybywa prawdziwa ”polityczna ekstraklasa”. W Tbilisi pojawić mają się przywódcy Polski, Estonii, Łotwy, Litwy oraz Ukrainy. Wcześniej te państwa we wspólnym oświadczeniu potępiły ”agresję na Gruzję”. Kolejny raz przychodzi mi tłumaczyć, że całym sprawcą konfliktu zbrojnego jest Gruzja w osobie prezydenta Michaiła Saakaszwilego. Prezydent Gruzji może myślał, że skoro jest otwarcie Igrzysk Olimpijskich to może spokojnie igrać z ogniem. Ale oczywiste było, że cała sytuacja spotka się ze zdecydowaną reakcją władz Rosji.

USA również rozpoczęły medialną ofensywę na Rosję za rzekomą inwazję na Gruzję. Ale sprawa przestawia się dosyć jasno. JE George W. Bush grzmi, że FR dokonała ataku na suwerenne państwo. A co zrobiło USA z Irakiem? A co robiło w przeszłości USA? Jeszcze gorsze rzeczy niż teraz Rosja. Poza tym poszczególne organizacje praw człowieka, kwestionują wyniki wyborów w Gruzji i mają wątpliwości w kwestii demokracji jaka jest w tym państwie.

Pikanterii sprawie dodaje dyplomatyczna interwencja Polski, która przez zachowanie prezydenta Kaczyńskiego i ministra Sikorskiego, staje się bezpośrednią stroną w konflikcie. Polska wybija się przed szereg i robi to jeszcze bez żadnych konsultacji z Unią Europejską. Chociaż mnie nie zdziwiłoby, gdyby takie konsultacje odbyły się z Wielkim Bratem z USA.

Enfant terrible – Lech Kaczyński

Enfant terrible z języka francuskiego, to ”okropne dziecko”. Ten związek frazeologiczny oznacza nietaktowną i łamiącą wszelkie reguły osobę. Ostatnio określany tak był poseł Janusz Palikot. Jednak prawdziwym enfant terrible polskiej polityki jest prezydent Lech Kaczyński.

Za sprawą Lecha Kaczyńskiego, Polska nie jest żadnym poważnym graczem na arenie Unii Europejskiej. Stajemy się totalnym marginesem Wspólnoty. Prezydent mówi o izolacji Rosja ale tak naprawdę, jego słowa izolują Polskę od Rosji, Europy i poniekąd też Świata.

Prezydent Francji Nicolas Sarkozy zawitał do Federacji Rosyjskiej i w większości uznał argumenty prezydenta Miedwiediewa. Oczywiście, często też Rosjanie używali niewspółmiernej siły. Ale spójrzmy na to z innej strony. Wojska Osetii Południowej przy pełnej mobilizacji nie stanowiły żadnej obrony a armia Gruzji przy nich, to prawdziwa militarna potęga.

Ale wróćmy do Lecha Aleksandra Kaczyńskiego. Słowa, które wypowiedział na wiecu w Tbilisi to słowa skrajnej nienawiści i agresji skierowanej przeciwko Rosji. W tym wypadku nie mamy nawet, co marzyć o normalnym dialogu z Rosją. Z logicznego punktu widzenia, Polska bardzo dużo traci. Żaden przywódca liczącego się kraju w Unii Europejskiej, nie miał tak zjadliwej wypowiedzi. A Kaczyński robi wszystko, aby Europę podzielić na pół. Być może ma jakieś tajne zadanie, aby doprowadzić do poważnego konfliktu? Tego nie wiem ale widzę, że jego zachowanie nie jest w ogóle przemyślane. To zachowanie prymusa, wyjście przed szereg, gdy powinno się w nim bacznie stać.

Lech Kaczyński to nie mój prezydent.
 
Grzegorz Gruchalski
 
Poglądy wyrażone w artykule są poglądami autora tekstu, a nie Stowarzyszenia MłodaRP.
MłodaRP
O mnie MłodaRP

Naszymi celami są m.in. wspieranie przedsiębiorczości, dialogu oraz aktywności młodych ludzi. Więcej na naszej stronie - www.MlodaRP.org

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka