fircyk fircyk
217
BLOG

Similis simili gaudet, czyli sytuacja w Rzeczpospolitej

fircyk fircyk Polityka Obserwuj notkę 0

 Do dziennikarskiej dekapitacji Cezarego Gmyza jedni zachęcali przekonując o manipulacji, inni „darli szaty” twierdząc, że to ograniczenie wolności słowa.

O słuszności  tego zabiegu wskazuje choćby obecność wśród zwolnionych Bartosza Marczuka, który  w momencie, kiedy tak ważne sprawy rozgrywały się w redakcji, zrobił sobie wakacje. Wiadomo wszak, że ważna sprawa to nie czas na „dolce far niente”, tylko na „wszystkie ręce na pokład”.

Budujący jest fakt, że właściciel koncernu „Presspublica” nareszcie wziął się za jakość usług, które świadczy. Zwolnienie Gmyza i spółki nie było jednak pierwszym krokiem Hajdarowicza, w kierunku naprawiania „Rzepy”. Ten wykonany został o pół do drugiej w nocy, kiedy lojalny wobec państwa i jego elity rządzącej, pognał poinformować rzecznika rządu RP o, mającym się pojawić rano, artykule.

Następnie p.o. naczelnego mianowany został Andrzej Talaga – powiedzmy – nieobojętny Ministrowi Sikorskiemu. Dziwić mogą głosy, jakoby Talaga brał czynny udział w tworzeniu tekstu „Trotyl na wraku Tupolewa” i wzmacniał jego wymowę.

Nie wiemy jednak wszystkiego. Być Może skruszony Talaga, w akcie ekspiacji obiecał mocne postanowienie poprawy, jeśli tylko otrzyma drugą szansę. Ta hipoteza tłumaczyłaby „zaskakującą” dematerializację uderzających w rząd zdań i fraz, o których mówią – jeszcze – dziennikarze „Rzeczpospolitej”.

Ostatnim, przynajmniej na razie , ruchem Hajdarowicza było zatrudnienie na stanowisko zastępcy naczelnego Bartosza Węglarczyka.

Redaktor ów, o czerskiej proweniencji, już zmiany zapowiedział. Nie jest to powód do niepokoju, jeśli pamiętać zasadę, że jeśli się nie rozwijamy to stoimy w miejscu, a jeśli stoimy w miejscu, to, na tle galopującego świata, de facto, cofamy się.  

Dlatego w niedawnym wywiadzie dla „Wirtualnemedia.pl” Węglarczyk mówi o „rewolucji”, która ma mieć miejsce „Rz”.

W ankiecie opublikowanej przez „wpolityce.pl” w, której portal pyta „Jak długo zajmie Węglarczykowi upodobnienie >>Rzeczpospolitej<< do >>Gazety Wyborczej<<?” odpowiedź „kilka tygodni” zaznaczyło ponad 10 tysięcy internautów, a „wieczność – nie da rady” tylko tysiąc.

Pałac zimowy w niebezpieczeństwie.

P.S. Eliminacji ciąg dalszy, jak przyznał Łukasz Warzecha, dostał zakaz publikacji swoich tekstów w Rzeczpospolitej. To są te jaja, o których niedawno pisał Tomasz Lis. Jak berety.

fircyk
O mnie fircyk

fircyk jaki jest, każdy widzi

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka