Jak długo można znosić nieudolne rządy w 38-milionowym europejskim państwie? Pewnie bardzo długo, ale siedem lat to stanowczo za długo. W końcu cierpliwość lidera opozycji musiała się wyczerpać. Nie mógł dłużej ograniczać się do łagodnej, merytorycznej i konstruktywnej krytyce poczynań rządu. Najwyraźniej nie docierała ona swoim przekazem do urzędującego premiera jego nieudolnych ministrów.
Lider opozycji nie mógł dłużej zwlekać. Skoro do partii rządzącej nie dociera stonowana argumentacja ze strony jego formacji, trzeba grupie trzymającej władzę pokazać jak można rządzić ku powszechnej szczęśliwości obywateli naszego pięknego, acz boleśnie doświadczonego długoletnimi, nieporadnymi rządami kraju. Można rządzić sprawnej, wydajniej, nowocześniej, krótko mówiąc – po europejsku, a nie zaściankowo, zaściankowo, kultywując narodowe kompleksy.
- Dosyć tego - zdawał się krzyczeć lider opozycji, tupiąc swoją wysportowaną nogą, do której bardziej pasowałby piłkarski trzewik niż salonowy bucik – trzeba wejść na sejmową trybunę i roztoczyć przed narodem wizję rozwoju, na który on naprawdę zasługuje i przerwać siedem lat stagnacji, rezultatu fatalnej pomyłki wyborczej z feralnej jesieni 2005 roku, kiedy obecnie rządząca ekipa zupełnie niezasłużenie przejęła władzę i przez swoje błędy i zaniechania stacza kraj w otchłań kryzysu.
PO sejmowym wystąpienie lidera opozycji nie ma już chyba w naszym pięknym, acz biednym kraju nikogo, kto miałby jakiekolwiek wątpliwości. Można rządzić lepiej. Można przyspieszyć i uporządkować inwestycje, powołując spółkę „ Inwestycje polskie”, na co ta żałosna ekipa nie mogła wpaść przez całe siedem lat. Można zrobić wiele innych wspaniałych rzeczy, które rządzącej partii nie przeszłyby nawet do głowy. Nigdy nie wpadliby na to, że można je obiecać narodowi.
A zatem znowu wspaniały sukces opozycji, mimo że nie ma ona wielkich szans na zwycięstwo w najbliższych wyborach. U władzy zapewne pozostanie ten, który jest wszystkiemu winien – premier Jarosław Kaczyński. Taka jest, że sparafrazujemy klasyka, arcyboleśnie prosta prawda i musimy z nią żyć.
