Rozbawilo mnie pare aktualnych tekstow o katastrofie smolenskiej. Ktos poucza o wielkiej technice fotograficznej. Ktos inny (z Niemiec!) poucza Komisje Europejska, zeby sie wziela za polski rzad, i albo kazala przyspieszyc sledztwo, albo go wychlostala. Sa listy do senatorow USA, brakuje juz tylko zalozenia sprawy przeciwko polskiemu rzadow w stosownym sadzie w stanie Teksas.
W zwiazku z tym mam koncepcje (sciagnieta z podrecznika historii).
zamiast chlostania Tuska i Komorowskiego wychlostac plyty lotniska w Smolensku!
2530 lat temu perski cesarz Xerxes ruszyl na Grecje. Po drodze morze pomieszalo mu szyki i zniszczylo misterny most pontonowy. No to Xerxes rozkazal wymierzyc morzu kare 300 batow, kazal zakuc morze w kajdany, a takoz napietnowac je rozpalonym zelazem. Morze wychlostano, kajdany wrzucono do wody, takoz rozpalone zelazo. Morze stalo sie spokojne jak nigdy.
W każdym razie przykazał chłoszczącym wypowiadać te barbarzyńskie i zuchwałe słowa: "Gorzka wodo, nasz pan wymierza ci karę, boś go skrzywdziła, nie doznawszy od niego żadnej krzywdy. I król Kserkses przejdzie cię, czy chcesz, czy nie chcesz. Tobie zaś słusznie żaden człowiek nie składa ofiar, boś jest zamuloną i słoną rzeką". W ten sposób polecił ukarać morze, a tym, którzy mieli nadzór nad budową mostów na Hellesponcie, [kazał] uciąć głowy.
...
Swoją drogą, gdyby np. jego opowieść o ukaraniu Hellespontu za zatopienie perskiej floty był prawdziwa, to mogłaby świadczyć o absurdalnym poczuciu humoru Kseksesa. Wyobraźcie sobie scenę owej "kaźni", jak w obecności króla, z wielką pompą, ze śmiertelną powagą, kaci chłoszczą, piętnują rozpalonym żelazem i zakuwają w kajdany wodę cieśniny - scena jak z Monty Pythona.
Wieksza dyskusja o chlostaniu morz, mgly i lotnisk tutaj:
www.historycy.org/bez_grafik/index.php/t32129.html
Zamiast cierpliwie czekac na raport koncowy MAKu, uzgodniony ze strona polska. Bedzie juz z 6 tygodni. To juz tylko gora 40 dni i sprawa katastrofy smolenskiej zostanie raz na zawsze wyjasniona.
58985
