Kandydat zapatrzony w przyszłośċ powinien kierowaċ wzrok na lewo.
Prawdziwa kampania w USA dopiero się zaczyna. Barack Obama, najwyraźniej zrozumiał, że to nie przelewki. Wyśmienity magazyn Onion (choc specjalizuje sie w kawalach, to tak naprawde jedyne poważne źrόdło informacji w Ameryce) donosi, że od rana do wieczora pracuje nad wyrazem twarzy. Oraz pozą. Pomagają mu stratedzy i marketingowcy.
Na pierwszy ogień poszła ponoc poza „spoglądam w przyszłośċ”. Stratedzy twierdza, że od tego, czy Obama zdola doprowadzic ją do perfekcji, może zależeċ wynik listopadowego konkursu.
Jakie sa zalecenia specjalistow od przyszlosciowej pozy?
Kandydat ma staċ wyprostowany, wyprężyċ tors, wzrok skierowaċ w kierunku obiektu oddalonego nie mniej niż 500, ale nie więcej niż 600 jardόw (czyli mniej więcej metrόw). Ramiona powinny byċ wyprostowane, nachylone pod kątem 14 stopni, odległośċ między barkami 1.3 stopy (około 40 cm).
Jeden z najblizszych wspolpracownikow Obamy, odpowiedzialny za wyborcza strategie, David Axelrod, powiedział Onionowi, że jego faworyt na ċwiczenia poświęca sześċ godzin dziennie.
Axelrod starannie analizuje nagrania video, dzięki czemu codzień rano może udzielaċ mu precyzyjnych wskazόwek i wytycznych.
„Każdy, nawet najdrobniejszy detal jest ważny” – podkreśla Axelrod. „Jeśli (kandydat) będzie patrzeċ w gόrę choċby o cal za wysoko, może sprawiaċ wrażenie wyniosłego lub skonfudowanego. Jeśli spuści wzrok zbyt nisko, może się wydawaċ, że jest roztargniony i że rozproszyło go coś z tyłu audytorium. Jeśli odchylając gόrną wargę przekroczy wymagany promień 0.87 centymetra, może to zostaċ odczytane jako oznaka tego, iż nie obchodzi go ochrona środowiska i los przyszłych pokoleń”.
"Ktoś zapatrzony w przyszłośċ powinien kierowaċ wzrok na lewo" -- twierdzi Axelrod (Salonowicze Prawicowi, prosze sobie zakarbowaċ w pamięci!).
"Spojrzenie na prawo to nic innego jak poza „Przepraszam-za-błędy-ktόre-popełniłem-w-przeszłości-i-obiecuję-daċ-z-siebie-wszystko-by-nasz-narόd-znow-byl-wielki”. Ale na to, zdaniem Axelroda, jeszcze za wcześnie.
Jeśli chcecie wiedzieċ dlaczego, to zajrzyjcie koniecznie do źrόdła. Tym bardziej, że dzial naukowy Oniona zatroszczył się także o doskonałą grafikę. Jest nawet sprytna symulacja komputerowa pod wdziecznym tytulem "The Science of Inspirational Poses". Moze kogos zainspiruje?
