Pod 'wrażeniem' ostro ofensywno-agresywnej konferencji prasowej SLD ze Szmajdzińskim i rzucającym po staremu bon-motami, Millerem ('ziobrzydzanie' prawa, odpowiedzialne kanalie (za Blidę)...), nasunęła mi się refleksja dotycząca dwuletnich stosunków PiSu z opozycją tj z PO i z SLD i przypomniała 'Ballada o dwóch koniach' Wojciecha Młynarskiego:
Po czym w stajni, już przy żłobie ten woźnica bat swój brał
Brał go tęgo w dłonie obie i... grzecznego konia prał
A do niegrzecznego mówił, strojąc głos na srogi ton:
"Jak się będziesz draniu stawiał, to zarobisz tak jak on"
Jupi, jupi, aj, jupi, aj, to zarobisz tak jak on
Interpretację ról woźnicy, grzecznego no i niegrzecznego konia pozostawiam...;)Oczywiście komentarze odnośnie niektórych niezrozumiałych zaniechań dwóch ostatnich lat (antykorupcyjnych, lustracyjnych...) są chętnie widziane, choć to mleko co się miało wylać, to się już wylało..
Pozdrawiam wszystkich/J.