To i to jest dla każdego zdrowo myślącego człowieka bardzo niebezpieczne. Moim zdaniem wszystko się zaczęło od sprowokowanego wyjścia Wielkiej Brytanii z UE. Z tym poszło łatwo i tym samym osłabiło ECR w Parlamencie Europejskim. Niemcy już bez zbędnego owijania w bawełnę, mogły wszystkim narzucać swoje porządki, co do tej pory robią swoim dyktatem, wbrew wszystkim postanowieniom traktatowym. Trochę im pomieszali szyki Polacy. Do władzy wybrali nie tych co trzeba. Prawo i Sprawiedliwość zdobyło tak wielkie poparcie nie szczuciem, ale sensownym programem przygotowywanym od lat. Programem na Polskę ludzi wolnych, szanujących siebie nawzajem i szanującym swoje dziedzictwo ciężko okupione śmiercią swoich bohaterów walczących o wolność. Tego właśnie nie mogą pojąć ludzie wspierający dwa obozy. Zwolenników tych co ciągną Polaków w stronę Niemiec i tych co ją ciągną w stronę Moskwy.
Jedni machają banknotem 50 euro, drudzy wrzeszczą na granicy białoruskiej. Jedna jak i druga grupa ciągnie do swoich. Gotowi są na najgorszą podłość i dopuścić się największej zdrady by dorwać się do władzy tylko po to by przy niej być, a Niemcy i Rosja niech sobie rządzą tym krajem.
Post Sowietów łatwo wyróżnić bo choćby ubrali się w najlepsze garnitury, gdzie się pojawią niosą ze sobą zdziczenie obyczajów używając wulgarnego języka, a i chamstwo staje się powszechne. Obojętne iloma językami będą mówić i jaką kasą będą dysponować i tak przy pierwszej okazji prymitywizm z nich wylezie.
Czy oni są zdolni myśleć o potrzebach zwykłych ludzi ciężko pracujących na własny chleb i na to by lepiej się ludziom żyło? To pytanie zostawiam bez odpowiedzi.
Pisząc o nich zwracam uwagę na prowokacje w niby niezależnych mediach. Wypowiadają się w nich niby anonimowi generałowie w stanie spoczynku podając do publicznej wiadomości poufne raporty o stanie naszej armii. Jakoś zapominają o datach powstania i czemu takie informacje mają służyć.
Palety z euro i deklaracje podpisywane przeciw rządom w Polsce. To wszystko ma doprowadzić do osłabienia rządu i podziału Europy na dwa despotyczne mocarstwa. Jedno z obozami koncentracyjnymi dla tych wszystkich przeciwników, z drugiej chamstwo, wulgaryzmy i coś gorszego jeszcze.
Nie dajmy się zwariować. Pomyślmy jednak, że mimo tak wielkiego zła jakie nam szykują chciwi i fałszywi, nadejdzie czas spotkania na co dzień ludzi życzliwych i pomagających sobie nawzajem, a sprzęt wojskowy będzie dostępny w Muzeum a nie w codziennych informacjach.
