Scenariusz spotkania z premiar Kopacz w Pasłęku był wymarzony dla ludzi od PR z PO. Aż się nie chce wierzyć, że nie była to ustawka. Ale niezaleznie od tego kto takie zakłócenie zorganizował, to jest to pokaz jak PiS w prosty sposób może przegrać i prawdopodobnie przegra kolejne wybory. A w zasadzie to jest konsekwencja kilkuletnich działań aktywistów smoleńskich z Antonim Macierewiczem na czele. Nie wiem nawet jakie może PiS podjąć działania wobec takiej sytuacji. Na pewno głupotą było organizowanie ostatniej tzw konferencji smoleńskiej, która tylko mogła dodatkowo podkręcić atmosferę i przypomnieć o awanturze. Kaczyński ma problem, bo z jednej strony nie może wygaszać mitu będącego istotnym spoiwem części elektoratu a z drugiej strony podsycanie atmosfery wprost szkodzi wynikom partii a dodatkowo przykrywa konkretne spory z PO w innych sprawach.
Ktoś dzisia na S24 płakał na wyborcami PiSu a wypadałoby i nad samym PiSem zapłakać w takiej zapętlonej sytuacji.
