"Solidarność" proponuje tzw. minimalne wynagrodzenie na poziomie połowy średniego statystycznego. Jest to propozycja wyjątkowo szkodliwa i wymierzona w młodych ludzi i o niskich kwalifikacjach. Gdyby doszło do jej uchwalenia w kształcie proponowanym przez Solidarność to bezrobocie w Polsce na trwałe byłoby na poziomie dwucyfrowym. Pomijając argumentację ekonomiczną warto zauważyć, że rynki pracy ...mają charakter lokalny. Wartość tzw. płacy minimalnej w Bieszczadach jest jednak inna niż w dużych aglomeracjach. Jeżeli już ma być kategoria tzw. płacy minimalnej to wyłącznie na poziomie lokalnym, a nie centralnym. Ale jak widać rząd i Solidarność wie lepiej od właściciela zakładu fryzjerskiego w Serocku, ile ten ma zapłacić nowemu pracownikowi- to fragment komentarza ekspertów Centrum im. Smitha na Facebooku.
Związki zawodowe ze swej istoty są głównie roszczeniowe, lewicowe. Prawdą jest też, że więszość ludzi w Polsce ma pensje niewystarczające na niewygórowane utrzymanie nie wspominając o kupnie jakiegoś mieszkania bowiem komunalnych brak. Ci sami ludzie nie kierują się do osób które im to "zafundowały" - wolą brać od innych i nie wyciągać konsekwencji. Przecież to pokolenie "Solidarności" wyniosło do władzy obecne pseudoelity, które prześcigają się w swoich deklaracjach i teatralnych sztuczkach jak bardzo o Państwa, drodzy Czytelnicy dbają...
