Mister Migalski daje raz po raz dodatkowe uzasadnienia dla wyeliminowania go z pola widzenia PiS.
Dzis zamiescil notke pod idiotycznym tytulem ,sugerujacym porozumienie PO i PiS w sprawie Karnowskiego. Tak sie zachowuje jak wyrzucona za drzwi rozkapryszona kurtyzana lub dziecko ktoremu odebrano ulubiona zabawke. A mogl sie czegos nauczyc chocby obserwujac postepowanie pani Jakubiak
Poniewaz ludzmi odchodzacymi , jak Migalski ,od zmyslow powinni zajmowac sie psychiatrzy a ja psychiatra nie jestem , nie bede sie analiza jego osobowosci dzisiaj zajmowal. Niech to zrobia fachowcy.Jak najszybciej bo szkoda chlopa.