Kraj rzecz jasna w ruinie nie jest, ale polska energetyka raczej tak. Z powodu wyzszej temperatury za oknem zaczyna padac polski system energetyczny. W tiwi widzimy jak PEK zbiera sztab kryzysowy, jaki pan energetyk prosi by mniej zuzywac pradu, bo energetyka sie sypie. Co ciekawe nie chodzi o zwiekszone zuzycie energii elektrycznej ale o to, ze jak jest cieplej, to trzeba ograniczyc produkcje i przesyl pradu. 20-stym stopien zasilania, nie z powodu nadmiernego zuzycia, ale z powodu padaczki przestarzalej i zaniedbanej energetyki.
PEK zapowiedziala konferencje po "zespole zarzadzania kryzysowego". Pewnie sie od niej dowiemy, ze to wstretny PiS zaniechal/zaniedbal tak niezbednego inwestowania w energetyke, i choc kraj nie jest w ruinie, to przez wstretny PiS energetyka w ruinie jest.
Kolejny SKANDAL, to brak wody w Wisle. Oczywiscie winowajca jest kto...? No jasne, ten wstretny PIS, ktory w ostatnich latach zaniechal/zaniedbal inwestowania w hydrologie. Oczywiscie kraj nie jest w ruinie, ale przez wstretny PiS Wisla w ruinie jest.