flovereq flovereq
142
BLOG

Odłożyć na bok nienawiść

flovereq flovereq Polityka Obserwuj notkę 0

Cieszę się, że aż tyle osób zainteresował mój tekst o ALTERNATYWIE (tak nazywa się program gospodarczy PiS). Wiele tam było głosów sensownych, niestety - większość to zacietrzewieńcy, z którymi trudno poważnie rozmawiać.

Jestem w tej chwili po obejrzeniu większości debaty ekonomistów, zorganizowanej przez PiS (transmitowała to Biznes TV). I widać wyraźnie było, że wszelkie gadki o "socjalizmie" tego programu wynikają z niezrozumienia kilku elementarnych pojęć ekonomicznych, a wręcz z ignorancji. Powiem więc tak z bardzo, bardzo gruba: każde działanie każdego rządu, które ma na celu ochronę socjalną obywateli, można uznać za socjalizm. Tyle, że to durnostwo zwykłe! Jeśli Prezes mówi o poprawie stopy życiowej polskiego obywatela czy polskiej rodziny, to tylko dureń może to nazwać "socjalizmem"! Tak jak nie są socjalizmem zasiłki dla bezrobotnych w sytuacji, gdy po prostu w kraju nie ma pracy (wyjątek: kolesie posłów, senatorów, dyrektorów, podsekretarzy stanu, ministrów, wiceministrów, starostów, burmistrzów etc. etc.). Państwo ma dbać o obywatela - to nie jest żaden socjalizm, a psi obowiązek państwa, bo to ten obywatel to państwo utrzymuje, a w razie czego - broni do krwi ostatniej. Łobuzy z PO tak bardzo uwierzyli, że są nietykalni, że dla nich zawsze w korycie coś będzie, że pozwalają sobie na bezprzykładną arogancję wobec wszystkich pozostałych. Nie inaczej PSL - czyli "arbuzy". Jeśli miałbym powiedzieć, skąd bierze się dziś zło w polskimżyciu publicznym sensu largo, to powiedziałbym: z PSL! To rak polityczny, pasożyt, który "może z każdym", byle dla ich nomenklatuiry starczyło. Jasne, że gdyby nie było PSL, w rządzie byłby Palikot lub miller, Tusk dla utrzymania władzy zrobi wszystko, pójdzie na każdy nawet najbardziej zgniły kompromis.

Więc dość tych bajań o "socjalizmie", proponuję uważnie wsłuchać się w to, co mówiono na wczorajszej debacie, a przede wszystkim porzucić ślepa nienawiść na rzecz (szczątkowego choćby...) myślenia.

flovereq
O mnie flovereq

Patrzę na prawo i lewo, ale serce mam po prawej stronie; raczej radykał, ale bez przesady. Z pewnością pragmatyk nie lubiący bicia piany. Chwilami - niestety niereformowalny!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka