Skrytykowała Pani ostro Hofmana na podstawie usłyszanego (przeczytanego) zdania, nie znając kontekstu okoliczności w jakich je wypowiedział. Wydała Pani krytyczną opinię, zamiast wcześniej dokładnie, rzetelnie sprawdzić całą sytuację.
Zdarzenie wyglądało w ten sposób, że Adam Hofman został poproszony o skomentowanie przez dziennikarza TVN-u, zabawnego spotu PSL-u. Na zadane w żartobliwej konwencji pytanie, w sposób naturalny czyli prześmiewczy odpowiedział Hofman ( czy zachował się Pani zdaniem w sposób nieodpowiedni ?). Dodam że nie był On jedyną osobą, która w żartobliwy (wesoły) sposób oceniała tańczącego Żelichowskiego.
Żałuję bardzo, iż Pani jako doświadczona dziennikarka dała się tak łatwo zmanipilować TVN-owi. Stacji, która tyle razy szydziła, insynuowała, kłamała na temat Kaczyńskich i PiS-u.
Szanowna Pani proszę zastanowić się, dlaczego dopiero po kilku dniach wyciągnięto (i zmanipulowano co do kontekstu) sarkastyczną wypowiedź Hofmana (powtarzaną chyba przez wszystkie stacje telewizyjne, radiowe i portale internetowe). Chyba nie sądzi Pani, że przypadkowo nagłośniono to wczoraj, w dniu tak ważnej konwencji PIS-u.
Naturalnie, że z tak żartobliwej wypowiedzi można zrobić aferę i nawet zmusić chłopa (Hofmana) do poważnego tłumaczenia się, tylko ile to będzie miało wspólnego z prawdą ? Jeśli bywa Pani w TVN-ie, to mam nadzieję że udostępnią Pani kasetę i zobaczy wtedy, jak wyglądał cały konteks wypowiedzi Hofmana.
Ps. Na koniec proste pytania - czy Pani lub komuś ze znajomych w Warszawie, nie zdarzyło się nigdy powiedzieć kolokwialnie, "co robisz chłopie"? Czy to oznaczało pogardę dla kogokolwiek ?
