Niech będzie pochwalony! Działo się, oj działo.
Wprawdzie chcieliśmy świętować historyczne piętnaste z rzędu wyborcze zwycięstwo Naszego Zbawiciela Pana Prezesa Premiera Kaczyńskiego znacznie dłużej, niż tylko tydzień, ale okazało się, że wrogie siły działajo wciąż wśród nas. Chieliśmy świętować dłużej, ale wskutek działań WSI i opanowania systemu bankowego przez PO ani jeden członek Niezależnego Klubu Kibicowsko-Patriotycznego im. Pana Prezydenta Profesora ś.p. Tragicznie i Męczeńsko Poległego Lecha Kaczyńskiego do spraw walki z Unio, Rosjo, Niemcami, homopropagando, Tuskiem, ateizacjo, GW, TVN, gender, Cameronem, Owsiakiem, resortowymi dziećmi i koPOcz nie dostał jeszcze 500zł od dziecka, więc nie było z czego spłacić kreski w sklepie. Dlatego dalszo część świętowania uskutecznimy, gdy dostaniemy, co się nam odwiecznym prawem należy.
Po świętowaniu trzeba było parę dni odpocząć, ale dzisiaj przyszedł sąsiad z porażająco wieścio: zostaliśmy zdradzeni o świcie, tu, w Zakrystku Małym, w samym sercu zdrowej tkanki Narodu Polskiego. W protokole wyborczym znajduje się jeden głos ważny oddany nie na PiS! Wydawało się to niemożliwościo, bo przecież wszyscy członkowie komisji i mężowie zaufania to członkowie NKKPiPPPśpTiMPLKdswzURNhTaGTgCordik! Dołożyliśmy wszelkich starań, żeby wybory nie zostały sfałszowane i żeby nikt nie popełnł zbrodni z powodu szaleństwa, którego dowodem jest ważny głos nie na PiS, dlatego osiemdziesiąt głosów szaleńców zostało poprawionych przez dodanie drugiego krzyżyka, a szaleńcy uratowani przed sprawiedliwym wyrokiem na ziemi i potępieniem wiecznym po śmierci.
Ktoś jednak zdradził. Jeden z nas. Chciałem zaraz z sąsiadem opracować plan wykurzenia agenta, ale się zreflektowałem. Może to on? Nie wiem. TV Republika nie mówi, co mamy o tym myśleć.
