Na blogu „Zrozumieć Świat” blogera, Georg Walewski trafiłem na notkę: „W bibliotece nippuryjskiej tekst 14 tabliczek, cytujący EnKi”. Wisi tu: http://3567.salon24.pl/173064,w-bibliotece-nippuryjskiej-tekst-14-tabliczek-cytujacy-enki#logged
W tej notce Georg Walewski stawia pytanie, które zapożyczyłem na tytuł tej, swojej notki, po to, aby na nie odpowiedzieć:
Tak. Należy wierzyć. Powiem więcej: Należy wiedzieć: To są fakty które rzeczywiście miały miejsce. Trudność polega na tym, aby zrozumieć jakie fakty są tam opisane i jakie postaci.
Osobiście nie mam wątpliwości, że słowa pana ENKI to opis stworzenia wieloświata, jego poszczególnych światów, w tym naszego świata, a w nim Słońca oraz Ziemi, a także, pierwszego człowieczeństwa na Ziemi, którym byli bogowie.
Ten opis nie jest jedyny w literaturze odnoszący się do początku Wszystkiego – wieloświata, Wszechświata, Kosmosu, Świata materialnego, Słońca, Ziemi, Księżyca, oraz prapoczątku życia na Ziemi, w tym człowieczeństwa w postaci bogów. Opisów prapoczątkow jest wiele w literaturze starożytnej, tylko dotąd są niezrozumiane przez współczesnych ludzi i żydów.
Opis prapoczątku Wszystkiego - wieloświata występuje np. w Mitach Greckich w rozdziale "Wojna z Tytanami" czyli "Tytanomachia", oraz "Wojna z Gigantami", czyli "Gigantomachia". Opis stworzenia wieloświata, który składał się z dziesięciu światów (obecnie dwunastu) zawarty jest w Kritiasie, gdzie jest mowa o Posejdonie (Wszystkim), Jego królestwie(dziesięcioświecie) jako dziesięciu synach (światach): pięciu parach braci bliźniąt, których Posejdon sowicie obdarzył, każdemu dając po królestwie.
Pisałem o tym w Nowej Rzeczywistości, że każdy jeden świat Jestestwa w Wieloświecie ma swego odpowiednika, "bliźniaka" w jednym świecie Istnienia Wieloświata. Taką parę stanowi np. eteryczny Kosmos z masywnym Wszechświatem.
Po prostu, pierwsza cywilizacja człowiecza na Ziemi, którą byli bogowie doskonale wiedzia to wszystko o Wszystkim - wieloświecie, z czym z taką trudnością dzisiaj przebijam się do świadomości współczesnych. Cywilizacja boska wiedziała wszystko nie tylko o Wszystkim - wieloświecie, ale miała świadomość Niczego, którego naturą jest Nicość, a istotą nic.
A wiedziała cywilizacja Bogów to wszystko o wieloświecie, a nawet dużo więcej, ponieważ trwała o wiele dłużej niż dwie razem wzięte istniejące dotąd cywilizacje: ludzka i żydowska. I w piśmie klinowym, na tabliczkach, portretach, posągach to uwidaczniała, aby ocalić od zapomnienia, oraz przekazać potomnym.
„Świadectwo, Słowa Endubsara, skryby, syna miasta Eridu, sługi wielkiego boga, pana Enki” (cyt z GW), jest, są tego doskonałym przykładem i dowodem. Endubsar nie jest tego samego rodzaju człowieczeństwem, co bogowie. Endubsar nie należy do człowieczeństwa boskiego, lecz ludzkiego, które na ów czas było człowieczeństwem barbarzyńskim, podległym cywilizacji boskiej, poddanej bogom.
Skryba (piśmienny, pisarz, kronikarz) Endubsar spisał, co mu przekazał bóg Enki. Opisuje również inne, własne przeżycia i wrażenia: miał zaszczyt być w domu boga Enki, i to też opisał. Oprócz tego opisał jak postrzega Ziemię z lotu ptaka, ponieważ był transportowany do domu pana, boga, Enki (pałacu - świątyni) drogą powietrzną przez innych bogów, poddanych(?), służących(?), pracowników (?) pana, boga, Enki, z polecenia, lub na prośbę boga Enki. Z tego wynika, że cywilizacja bogów była tak rozwinięta, że bogowie potrafili przemieszczać się drogą powietrzną i to zdaje się, na dwa sposoby: przy użyciu pojazdów powietrznych( typu samolot, helikopter), oraz za pomocą własnych ramion jako skrzydlaci aniołowie.
Skryba Endubsar jest ludzkim odpowiednikiem, żydowskiego Mojżesza. Obaj mieli do czynienia z dwoma różnymi osobami, postaciami boskimi, z dwoma różnymi bogami. Bogami którzy mieli taką samą postać jak współczesny człowiek, tylko nieco innego typu, przystosowaną do tamtych warunków klimatycznych. A klimat ziemski, jak wiadomo, przez setki milonów lat, zmienny jest nieustannie.
Mojżesz, całe wieki później, dostał od innego boga, na trasie wymarszu z niewoli egipskiej żydów, wytyczne w postaci dziesięciu przykazań. Powiedział im bóg jak mają się zgodnie z wolą tego boga zachowywać w przyszłości. Jak się później okazało, sprzeniewierzyli się tym przykazaniom, dlatego ten bóg, opiekun i nadzorca żydów, w każdym razie ich władca z ramienia bogów, zaprowadził ich z powrotem do niewoli. Tym razem babilońskiej.
Bóg Enki opowiadał Endubsarowi to co się wydarzyło w dziejach Ziemi, o czym wiedział z własnego życia (a pojedynczy bogowie żyli do tysiąca pięciuset lat, a niektórzy dochodzili do dwu tysięcy) z przekazów rodzinnych, oraz z historii przekazywanej z pokolenia na pokolenie.
Enki dyktował Endubsarowi dzieje Ziemi oraz bogów na niej ponieważ wiedział, że następuje zmierzch bogów na naszej planecie. Twierdzę tak, ponieważ w tym czasie rodzaj innego człowieczeństwa, ludzie, sądząc po Skrybie, byli tak rozwinięci umysłowo, że potrafili pisać. A tak wysoki rozwój człowieczeństwa rodzju ludzkiego w tamtym czasie świadczy o końcu na Ziemi człowieczeństwa rodzaju boskiego. Po prostu gorsze człowieczeństwo, lecz młodsze z pochodzenia, ludzkie, wypierało to lepsze, starsze, wcześniejsze.
Widać to doskonale na podstawie Listy Królów Egipskich(bogów), a następnie półbogów( mieszańców bogów i ludzi), oraz faraonów( dynastii ludzkich po wyniknięciu z powierzchni Ziemi, z tego świata, bogów).
Bogowie, jako cywilizacja, nigdy umiejętności pisania literalnego nie posiedli. Wyginęli, wy niknęli z Ziemi na zawsze, bezpowrotnie, jako literalnie niepiśmienni. Posługiwali się pismem obrazkowym. Dlatego nie posiadamy dzisiaj żadnych pisanych pamiatek boskiego pisma, poza obrazkowym, tylko ludzkie: klinowe, a następnie literalne. Dlatego też zlecali zapisywanie, opisywanie najważniejszych rzeczy ludziom ze względów praktycznych: Więcej można było zapisać i przekazać pismem, niż obrazkiem i łatwiej było to przechować dla potomnych. Dzięki takiemu postępowaniu, sporo informacji się zachowało do naszych czasów, aby po ich prawidłowym odczytaniu i zrozumieniu dzieje Ziemi i jej człowieczych mieszkańców lepiej, szerzej, więcej, dokładniej, poznać.
Dlatego Enki, bóg, pan nad ludźmi w jego okolicy, wiedząc że ludzie mają umiejętność utrwalania sporej wiedzy za pomocą znaków na niewielkiej powierzchni, wezwał, a w zasadzie przywiódł Endubsara do swego domu, aby ten zapisał dla potomnych bogów, ale i ludzi, to, co wiedział, co uważał za ważne z dziejów bogów, oraz dziejów Ziemi z tamtego okresu.
Są to relacje jak najbardziej prawdziwe i należy je odczytywać dosłownie, nadając przy tym słowom odpowiednich, prawidłowych znaczeń. Ale z tym, jest pewien kłopot. Jednak, podstawą zrozumienia Dziejów Ziemi, oraz dziejów człowieczeństwa na niej, jest zrozumienie stworzenia Wszystkiego – wieloświata - dziesięcioświata, a w nim eterycznego Kosmosu, masywnego Wszechświata, w nim Słońca, eteryczno masywnego, czyli materialnego Świata a w nim eteryczno masywnej, materialnej Ziemi oraz początków życia na niej. Wtedy zrozumienie pochodzenia świata rodzaju człowieczego na Ziemi w postaci bogów, ludzi, żydów oraz barbarzyńców, nie będzie większym problemem.
Kwestia przporządkowania nazw takich jak En.Ki, ANU, ANU.NNAKI, itd. nazwom takim jak Wieloświat, Jestestwo, Istnienie, itd.
N. Rz. Notka 82.
