wislawus wislawus
528
BLOG

Zera jako dowód Niczego

wislawus wislawus Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 33

Na dobre rozgorzała dyskusja pod przedostatnią moją notką pod tytułem „Nieskończoności”, na temat zer. Choć notka nie była poświęcona zerom, to zera, w jakiś sposób, wiążą się z nieskończonością. W jaki, postaram się wyjaśnić.

Zera, długo były człowiekowi nieznane. Po ich uświadomieniu, odkryciu, na początku, nie były rozumiane. Wydawały się człowiekowi,  żyjącemu w świecie cyfr oraz liczb, tego co jest i co istnieje, niepotrzebne. Dla starożytnych Mędrców były niewytłumaczalne, były tajemnicą. Stanowiły zawsze i stanowią w matematyce, swoistą odrębność oraz, co tu dużo mówić, zagadkę, także dla matematyków współczesnych, choć niektórym się wydaje, że o zerach wiedzą już, wszystko.

Jedno jest pewne: Różnią się zera od wszystkich cyfr oraz liczb. Cyfry i liczby są przeróżne, różnie wyglądają i poddane działaniom, różnie się zachowują i różnie się zmieniają, w zależności od tych działań.

Zera zupełnie inaczej się zachowują niż cyfry i liczby:  są jednakowe, można by rzec, jednostajne, takie same, niezmienne, nie poddają się tym działaniom które mają wpływ na cyfry oraz liczby, które powodują zmianę, cyfr oraz liczb.

Jak w takim razie wytłumaczyć takie, a nie inne zachowanie zer w matematyce, zupełnie odmienne od zachowywania się w niej cyfr oraz liczb? Jest na to jeden prosty sposób. Na początek trzeba założyć tezę, która szybko stanie się twierdzeniem, że:

Działania, wszystkie, a nawet wszelkie, te człowiecze, także te matematyczne, zachodzą tylko i wyłącznie w obrębie jednego zbioru.

Co to znaczy?

Np. to, że jeśli dany człowiek nie jest członkiem orkiestry dętej, nie należy do jej zbioru (zboru), to on w tej orkiestrze, nie gra, nie uczestniczy w działaniach tego zbioru (zboru), działania tego zbioru są mu obojętne, nie zbiera się aby w tej orkiestrze pograć, nie jest elementem jej zbioru. Natomiast jeśli jest członkiem, elementem tego zbioru, to w nim działa i oddziaływa, gra.

Tak samo jest z zbiorami zer, cyfr, oraz liczb. To odrębne zbiory, w których zachodzą osobne działania charakterystyczne dla każdego z tych zbiorów i tylko w ich obrębie. Ich działania, ich elementy, mogą być porównywane, ale nie  są tym samym,  jak muzyka jednej orkiestry, może być porównywana do drugiej. Połączone melodie razem, obu orkiestr, to kakofonia(chyba że grają obie tę samą melodię jednej orkiestry) .

Banalne stwierdzenie, banalna konstatacja powie niejeden. Owszem, banalne, proste i oczywiste. Ale niesie ono, w sobie, tak poważne następstwa, jak zrozumienie, czym są zera, a czym, nie są, czym są maksymalne zbiory a czym nie sa.

Zrozumienie czym są zera, a czym nie są, czym są cyfry a czym liczby, dlaczego jedne działają tak a drugie inaczej, czym są a czym nie są działania, dlaczego są takie a nie inne wyniki działań, itp. itd., wymaga prostej umiejętności: odróżniania zbiorów.

Odróżnianie zbiorów(tym samym przestrzeni, tym samym bytów), to warunek wszelkiego poznania, przetrwania, rozwoju, warunek życia.

Kto nie rozróżnia zbiorów, w wymiarze indywidualnym, co jest jednoznaczne z nie rozróżnianiem np. cebuli od pomidora, twarzy, imion, nazwisk, czy też zbiorowym, co można porównać do nie odróżniania mąki od kaszy, swoich od obcych, swego rodu od innych, swego narodu od przybyszów, ten, to, musi zginąć.

Warto nauczyć się rozróżniać zbiory, zarówno te w bezpośrednim otoczeniu, ale też warto, a nawet trzeba nauczyć się rozróżniać zbiory maksymalne, zwane też kardynalnymi.

Od pewnego czasu opowiadam na Salonie 24 o zbiorach maksymalnych, nieskończonych, największych(kardynałach): zbiorach trwających czyli nieskończonościach. Właśnie dlatego, aby pokazać że są i nauczyć je rozróżniać, aby poszerzyć krąg świadomości, więcej zrozumieć, przyspieszyć rozwój, lepiej, żyć.

Dotąd opowiedziałem o jednym  zbiorze z pozycji fizyki, w całości stworzonym z substratu substancji, zawierającym całkowity substrat. Tylko substrat, bez przysłowiowego „grama” substancji. To zbiór Niczego w całości złożony z niefizycznych cząsteczek fundamentalnych substratu, które, jak się okazuje, także podlegają ewolucji i tworzą różne zbiory, a tym samym figury i postaci.

Ten zbiór jest wielo przedmiotowy. Oprócz tego że jest niefizyczny, jest także niegenetyczny, niegeometryczny, niematematyczny, niechemiczny, nieprzyrodniczy, niebiologiczny, niefilologiczny, nieteologiczny, a nawet, niefilozoficzny.

Jeśli niegenetyczny, to jaki? Oczywiście odwieczny.

Jeśli niegeometryczny, to jaki? Oczywiście symetryczny.

Jeśli niematematyczny, to jaki? Oczywiście ekonomiczny.

Jeśli niefizyczny, to jaki? Oczywiście metafizyczny.

Jeśli niechemiczny, to jaki? Oczywiście substratowy.

Jeśli nieprzyrodniczy, to jaki? Oczywiście przedmiotowy.

Jeśli niebiologiczny, to jaki? Oczywiście martwy.

Jeśli niefilologiczny, to jaki? Oczywiście sztuczny

Jeśli nieteologiczny, to jaki? Oczywiście bezbożny.

Jeśli niefilozoficzny, to jaki? Oczywiście meontologiczny.

Jedną z niegenetycznych, niegeometrycznych, niematematycznych, niefizycznych, nieprzyrodniczych niebiologicznych, niefilologicznych, nieteologicznych, niefilozoficznych postaci tego zbioru, są zera (0).

Co to znaczy że zera są niegenetycznymi postaciami?

To znaczy, że zero nie powstaje z zera, w odniesieniu do świata materialnego, powiedzielibyśmy, że zero nie rodzi się z zera, tak, jak człowiek, z człowieka.

Co to znaczy, że zera są niegeometrycznymi postaciami?

To znaczy, że zer nie da się tak geometrycznie ustawić aby utworzyły jedną, doskonale wypełnioną geo płaszczyznę, tak samo jak kule stworzone z zer, nie są w stanie stworzyć geometrycznej, czyli wypełnionej  bez reszty, jednej, zamkniętej przestrzeni, swymi objętościami.  Z tego wynika logiczny wniosek, że przestrzeń stworzona z zer, czyli przestrzeń Niczego, nie da się poukładać, czyli zamknąć, ograniczyć.

Z tego zaś wniosku wynika twierdzenie, że:

Przestrzeń Niczego stworzona z zer nie jest przestrzenią zamkniętą.

Konsekwencją tego twierdzenia jest następne twierdzenie:

Przestrzeń Niczego jest przestrzenią stale otwartą.

Z obu twierdzeń wynika kolejne:

Przestrzeń stale otwarta, to przestrzeń bezkresna.

Z powyższych twierdzeń można utworzyć twierdzenie podsumowujące:

Przestrzeń Niczego jest przestrzenią bezkresną.

Co to znaczy, że zera są niematematycznymi postaciami?

To znaczy, że działania na zerach nic, Niczego, nicości, nie zmieniają. Działania na zerach także nie zmieniają "coś", Wszystkiego. Dlatego dla Wszystkiego, z punktu widzenia Wszystkiego, takie działania(na zerach, z zerami, przy udziale zer) są bez sensu. One nie przynoszą,( na wet) nic Wszystkiemu, nie dają Wszystkiemu (nic) Niczego (to znaczy, że Wszystko, nie raz, przyjmuje nic, w postaci coś, od Niczego).

Co znaczy, że zera są niefizycznymi postaciami?

To znaczy, że nie są stworzone z cząsteczek elementarnych substancji, tylko cząsteczek fundamentalnych substratu. Czym różni się elementarność od fundamentalności?  Tym, że elementarność jest prymitywnie złożona, a fundamentalność jest bezwzględnie pryncypialna, czyli w swej początkowej postaci prosta i nie złożona.

Co znaczy, że zera są niechemicznymi postaciami?

To znaczy, że zera nie są substancjalne, a to znaczy, że nie są substancją Wszystkiego, który w całości jest chemiczną substancją(nawet miłość występująca w Wszystkim, to wynik chemii).

Co znaczy, że zera są nieprzyrodniczymi substancjami?

To znaczy, że nie przyradzają się jedno z drugiego, jedno kosztem drugiego.  Nie występuje u nich zasada dziedziczności.

Co to znaczy, że zera są niebiologicznymi postaciami?

To znaczy, że zera nie składają się z żywych komórek samo rozrodczych i same nie są komórkami rozrodczymi. Nie tworzą tym samym żywych, biologicznych postaci.

Co to znaczy, że zera są niefilologicznymi postaciami?

To znaczy, że w świecie realnym, w Wszystkim są postaciami pozornymi( jak postaci teatralne, lub literackie).

Co to znaczy, że zera są nieteologicznymi postaciami?

To znaczy, że zera są obojętne pod względem wiary, nie mają żadnego stosunku do Bóstw oraz Bogów, ponieważ ani Bóstwa ani Bogowie, ani jeden Bóg, w przestrzeni w której normalnie występują zera, które tę przestrzeń tworzą, którą są, w Niczym, ani Bóstw, ani Bogów, ani nawet jednego Boga, nie było, nie ma i nigdy nie będzie.

Co to znaczy, że zera są niefilozoficzne?

To znaczy,  że z filozoficznego punktu widzenia, zera nie są bytami istniejącymi. A filozofia, to nauka o bytach istniejących, czyli o istniejących Istnieniach.  Zera z punktu widzenia filozofii ani nie są Istnieniami, ani, tym samym, nie istnieją.

Mimo, że niegenetyczne, niegeometryczne, niematematyczne, niefizyczne, niechemiczne, nieprzyrodnicze, niebiologiczne, niefilologiczne, nieteologiczne, niefilozoficzne, to zera są.  Są i świadczą o przestrzeni Niczego, o Niczym, o tym, że postać Niczego występuje wszędzie i jest widoczna nawet w świecie realnym, gdzie zer widzimy bez liku, w każdej dziedzinie.

W zasadzie miałem napisać tylko jedną notkę o zerach zainspirowany tym, ze zera tworzą oś symetrii między cyframi a liczbami, gdy uświadomiłem sobie, że zera nie należą do cyfr, że nie są maksymalnymi postaciami cyfr, jak dotąd, mylnie, sądziłem i głosiłem.

Ale, rozrasta mi się to do niebotycznych rozmiarów i jak widać zaczyna obejmować nie tylko matematykę, ale wszystkie, klasyczne dziedziny oświaty. I zdaje się, że temat zer jeszcze nieco pociągnę.

A ciągle dążę, aby już wejść na teren fizyki i nią się tylko zajmować, ponieważ fizyka budzi największe zainteresowanie i stawianych jest, w niej, najwięcej problemów do rozwiązania. Niestety. Fizyka musi jeszcze nieco poczekać.

N. Rz. Notka 106

wislawus
O mnie wislawus

PRAWDA JEST TYLKO JEDNA, DLATEGO JEST PRAWDZIWA. TAJEMNICA WSZELKIEGO STWORZENIA: NICZYJ NIKT NICZYM Z NICZEGO, CZYLI Z IMIENIA, MIENIA, MIANA SWEGO, KTÓRYMI SĄ, ON SAM, NICOŚĆ I NIC, STWORZYŁ WSZYSTKO.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie