Przed chwilą przeczytałem wpis blogera Partisan gardening pt. Koniec resetu USA-Rosja a prawda smoleńska ( bratbrata.salon24.pl/381105,koniec-resetu-usa-rosja-a-prawda-smolenska ) i tak sobie myślę czy niektórzy naprawdę sądzą, że katastrofa Tu-154M, czy ogólnie sprawy polskie to są jakieś pierwszorzędne sprawy którymi zajmuje się Zachód. Dodaję połączone zdjęcie Obamy grającego w golfa i pogrzebu Lecha Kaczyńskiego - ot tak dla przemyślenia jak poważnie naprawdę traktuje nasz kraj tzw. Zachód. Polacy już raz popełnili błędy w polityce międzynarodowej, które skończyły się nie tylko przegraną kampanią wojenną i kilkuletnią okupacją, ale również następnie uzależnieniem na wiele dekad od Związku Radzieckiego.
Każdy naród ma prawo uczyć się na własnych błędach. Zdarza się. Ale historia weryfikuje, że kraje, które tego nie potrafią znikają, albo przynajmniej przestają się liczyć na świecie. Jest takie powiedzenie - Polak mądry po szkodzie. Ciekaw jestem ile jeszcze szkód musi przydarzyć się Polsce, aby Polacy wynieśli wnioski. W innym przypadku będzie trzeba zastanowić się nad zamienieniem powiedzenia na: Polak głupi także po szkodzie i po szkodach.
