NRohirrim NRohirrim
226
BLOG

Najlepsze kasztany na placu Pigalle - wycieczka po Paryżu

NRohirrim NRohirrim Podróże Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Akurat na placu Pigalle nie byłem, ale jakoś kojarzy mi się to powiedzonko ze stolicą Francji. Widziałem za to paryski łuk triumfalny, Luwr i Wersal (nie wchodziłem do środka) i Wieżę Eiffla.

Dzień 1.
Wyjazd z samego rana do Berlina na lot do Paryża. Po locie, trochę wykosztowałem się na jazdę taksówką z lotniska do hotelu. Jako, że po rozpakowaniu było dopiero wczesne popołudnie, postanowiłem przejechać się kilka przystanków metrem. Potem wróciłem do hotelu spacerem na piechotę. 10 minut jazdy metrem, półtorej godziny powrotu z buta.

Dzień 2.
W południe przyszła zamówiona oprowadzaczka. Ruszyliśmy na zwiedzanie Paryża. I tak zobaczyłem Luwr i Wersal (po drodze Łuk Triumfalny); ale nie chciało mi się tracić czasu na wchodzenie do środka. Chciałem jeszcze zobaczyć Wieżę Eiffla. Większość dnia na objeżdżaniu miasta, do hotelu wróciłem wieczorem.

Dzień 3.
Wyjazd z samego rana na lotnisko i lot do Berlina. A stamtąd do Polski.

Czy podróż była udana? Mimo, że krótka, to sądzę, że tak. Nie zdążyłem co prawda do Disneylandu, który położony jest kawałek za miastem, natomiast co nieco zobaczyłem.

NRohirrim
O mnie NRohirrim

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości