Oda Oda
398
BLOG

"Dlaczego Polacy..."

Oda Oda Polityka Obserwuj notkę 20

"..., podobnie jak Niemcy-w większości nie głosowali?"

pyta w swoim blogu Pani Joana Mieszko-Wiórkiewicz.

Dalej pisze

"Wybory parlamentarne w Niemczech we wrześniu 2009 r. dobitnie pokazały, że kryzys , w jakim pogrąża się to państwo ma podłoże stricte polityczne. "

I już wprowadza czytelnika w błąd. W Niemczech - w przeciwieństwie do Polski - większość glosowała. W roku 2009 72% wyborców poszedł do urn.

Dalszy wywód prowadza przyczynne takiej "niskiej" frekwencji do konkluzji:

"Wybrani zostaną przypuszczalnie przez jeszcze mniejszą ilość wyborców. Schemat ten będzie powatrzać się tak długo, dopóki prawodawcy nie uznają, że nie pół, lecz cały Bundestag powienien być wybierany poprzez jednomandatowe okręgi wyborcze, a nie ustanawiany przez partie."

oraz

"Czekam teraz niecierpliwie, aż ktoś przeprowadzi podobną analizę procedur wyborczych w Polsce."

Załóżmy, ze Pani Joana prawidłowo analizowała przyczyny, to prosty weryfikowaniem jej tez by było porównanie frekwencji w wyborach w systemie JOW w różnych krajach na świecie z frekwencja w Niemczech:

Sprawdzałam wiec frekwencje poszczególnych krajów z tradycyjnym systemem JOW w ostatnich wyborach:

Wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii w 2010 roku: 65.5%
Wybór prezydenta USA: w 2008 roku: 56,8%
Wybory parlamentarny w Kanadzie w 2008 roku: 59,7%
Zgromadzenie Narodowe we Francji we Francji w 2007 roku: 60,44%

oraz:

Wybory Bundestagu w Niemczech w 2009 roku: 72%

Jak widać, to ten często powtarzany argument zwolenników JOW, ze system wyborczy wpływa bezpośrednio na chęć udziału wyborców w wyborach - rowniez w Polsce - jest błędnym argumentem.
 

Oda
O mnie Oda

oda15@gazeta.pl Najlepszy blog: Die Teekanne Każdy może pisać w moim blogu. Jedynie argumenty ad personam będą osunięte. Taki argument zakłada, ze współ-dyskutantowi brakuje odpowiednia wiedza i dlatego jego wnioski są ogólnie nieważne postara się wykazać, ze wiarogodność współ-dyskutanta ma coś wspólnego z wiarogodnością używanych źródeł lub założeń postara się wykazać, ze ogólnie negatywnie przejęte właściwości współ-dyskutanta (pleć, zawód, przekonania, narodowość..) maja coś wspólnego z wiarogodnością lub prawdą jego argumentów Pewien blogowicz salonu w stosunku do mnie: Szanowna Pani Prosze nie popisywac sie swoja niewiedza i nie wpisywac sie juz w moim blogu.Moj adwokat zastanowi sie do konca tygodnia czy nie wyslac Pani do podpisu zobowiazania o zaprzestaniu szkalowania i poblikowanie umyslnie falszywych tlumaczen pod grozba kary.Takie pisemko adwokata kosztuje ok 1000 €; i przychodzi od razu z nakazem platniczym od komornika i jest dostarczane przez komornika.Troche potrwa o ile Pani nie poda od razu swojego adresu.Szukanie adresu tez bedzie wliczone w rachunek wiec moze kosztowac nawet do 2000 €;. Jezeli nie bedzie Pani chciala podpisac tego pisemka "Unterlassundsaufforderung" i zaplacic za prace adwokata to bedzie Pani miala mozliwosc odwolania sie do sadu. Ale najpierw trzeba zaplacic. Miroslaw Kraszewski Aktynologia.Nie dajmy sie OSZWABIC www.miroslawkraszewski.salon24.pl Najlepszy blog: Die Teekanne

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka