Po obejrzeniu bieżących wyników najnowszej sondy S24 kolejny raz upewniłem się, że niczego dobrego w najbliższym czasie nie należy się spodziewać. Lud Pisowski gremialnie opowiada się za zakazem zasłaniania twarzy podczas zgromadzeń publicznych. Krótkowzroczność tego poglądu, wzmocnionego afektem wczorajszych zajść jest powalająca.
Dlaczego tak głosujecie? Ludzie, czy was już kompletnie otumaniło? A może to efekt tego, że „bili naszych”? Bo skoro „nasi” byli grzeczni, a jednak jakieś samochody spłonęły, to znaczy że niegrzeczni byli „oni”. A „oni” to jak wiadomo „lewacy”. Idąc tym tropem należy stwierdzić, że lewakom trzeba zabronić zasłaniania twarzy.
Jeśli tak, to tym bardziej jesteście zaczadzeni. Nie będę nawet tłumaczył dlaczego tak uważam, bo wątpię żebyście zrozumieli. Szkoda słów…
Dzisiaj – to zaskakujące, bo jednak to TVN-owski wóz się sfajczył – jakiś dziennikarz porannego studia TVN24 w rozmowie z gen. Koziejem krytykował ów potencjalny zakaz zasłaniania twarzy. Odwoływał się zarówno do argumentów z zakresu zasad (prawa, wolności itd.), ale i do czysto praktycznych. Np., że zgromadzenie publiczne tym różni się od np. meczu piłkarskiego (gdzie taki zakaz obowiązuje), że na pochód może przyjść ktokolwiek, a organizator ma na to wpływ literalnie żaden.
Gen. Koziej odkrył więc, że w takim razie warto to zmienić. Nie sprecyzował jak dokładnie, ale dał do zrozumienia o jaki kierunek mu chodzi. Wprowadzić wzorem kart kibica „kartę manifestanta”? Wydawać (sprzedawać!?) bilety z peselem, zdjęciem itd., by wiadomo było kto jest kto?
Czy za tym, dość logicznym przecież, kolejnym krokiem – tuż po zakazie zasłaniania twarzy – Lud Pisowski też zagłosuje? Ja się tedy pytam: co dalej!!!??? Proszę tylko byście potem nie obrażali się, gdy ktoś nazywa was faszystami, bo to są właśnie faszystowskie metody działania.
Kiedyś napisałem taką notkę. Pasuje jak ulał.
A ty – Ludzie Pisowski – jesteś po prostu żałosny.
