Ortodoks Ortodoks
292
BLOG

O tym co ważne na Salonie

Ortodoks Ortodoks Polityka Obserwuj notkę 0

Zaraz po wyborach ważne były ich wyniki ogólnie. Potem roztrząsanie porażki/sukcesu PiS. Potem przez parę dni Palikot i jego sukces. Następnie epopeja ziobrystów. Na chwilę została ona przerwana lądowaniem kapitana Wrony. Dalej: powrót do ziobrystów i festiwal pt „śmiejemy się z Biedronia”. Kolejny temat wiodący: wybieramy marszałków, w tym niejaką Nowicką Wandę. Chwilę wcześniej był jeszcze casus ks. Bonieckiego. Potem wiadomo: lewacy nas biją.

Igor Janke raz spróbował zrobić wrzutkę pt „partia republikańska” i był to jedyny wątek, krótkotrwały na dodatek, inny niż w „wiodących mediach”.
 
Wybory były ponad miesiąc temu. Czas leci. W świecie dzieją się rzeczy, przy których nasza chata z kraja nie jest nawet mgnieniem oka. Potomni będą wspominać te czasy jako przełom epok. Coś jakby koniec średniowiecza i początek renesansu, tyle że raczej w drugą stronę patrząc z punktu widzenia Europy. O tym jednak mało co można poczytać. Pisać o tym też nie ma najmniejszego sensu, bo i niby dla kogo?
 
Prawie nikt tego nie czyta, bo mało się o tym pisze; niewielu o tym pisze, bo mało kto czyta. Kółko się zamyka. O czym myślę konkretnie?
 
Ano o doktrynach, o tym choćby co znaczy „faszyzm” (kolega Leszek na ten temat napisał i poszło – jak zwykle – w śmietnik historii), o filozofii polityki. Imponderabiliach po prostu. Taki tekst, gdy pojawi się w towarzystwie kilkunastu innych poświęconych bieżącej sieczce, przegra. Co nie znaczy, że nie jest ważny, bo jest wręcz ważniejszy. Bez zrozumienia „co jest czym” reszty nie ma po prostu po co czytać. Taka tematyka powinna mieć stały i osobny dział na S24.
 
Osobną kwestią jest, jak ja to nazywam, „koniec epoki długu”. Wątek „katastrofa smoleńska” ma stałe i odrębne miejsce na Salonie od samej katastrofy. A tak się składa, że nawet ta katastrofa to małe miki w porównaniu do obecnego kryzysu, który jest emanacją fundamentalnych błędów, a nie wahnięciem koniunktury w dół. Jeśli zaś małym miki jest Smoleńsk, to czym jest jakiś eksodus ziobrystów czy inne wrzutki z paska TVN? Wątek światowego kryzysu długu powinien mieć bezwzględnie stałe miejsce na S24.
 
Co będzie to będzie. Ja w każdym razie o czym innym niż doktryny i okolice oraz kryzys długu pisać nie mam zamiaru. Szkoda czasu, nie mówiąc o tym, że inni robią to lepiej. Dlatego też piszę ostatnio coraz rzadziej, bo ochoty do pisania dla 147 odsłon po prostu nie starcza.
 
Co będzie to będzie. Ja w każdym razie za niedługo pisać w ogóle na S24 przestanę o ile nie znajdzie się na nim realnego miejsca na teksty o tych dwóch sprawach, o których wspomniałem wyżej.
Ortodoks
O mnie Ortodoks

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka