Ortodoks Ortodoks
963
BLOG

Ostatnia perełka, czyli koniec piłki nożnej

Ortodoks Ortodoks Rozmaitości Obserwuj notkę 12

 

Tytuł patetyczny i w ogóle przerysowany, ale jakoś mi się tak zebrało po półfinałach. Niemcy grają jak nie Niemcy, Hiszpanie jak nie Hiszpanie, ale to nie wszystko. To znaczy nie o to mi chodzi - to tylko asumpt, że tak się wyrażę. Bo przede wszystkim zmieniło się coś innego.
 
Nie żebym zgredział, co to to nie - za młody jeszcze jestem. Ale jak przypomnę sobie gwiazdy, czy w ogóle piłkarzy, z lat 80. czy 90. to od razu rzuca sie w oczy gigantyczna różnica.
 
I was born beneath the star that promised all
I could have lived my life between Cork, Cobh and Youghal
 
Kiedyś piłkarze brali się znikąd. Chłopaki biegały po żwirowiskach, trawnikach, budowach całymi dniami. W weekendy chodziło się na mecz. Porzucać kamieniami, pozbierać trochę nowych blizn, no i pooglądać swoich idoli. "Swoich", bo jak "Lolo" Ilski szalał po lewym skrzydle, to każdy wiedział, że on jest naprawdę "swój". Grajków z daleka, spoza "Cork, Cobh and Youghal" też się sprowadzało, ale swojaków było wystarczająco wielu.
 
But the wheel of fortune took me
And from the highest point she shook me
 
Zdarzało się, nieczęsto - to fakt, że do któregoś z chłopaków uśmiechnął się los. Jeden mój kolega z podstawówki, rówieśnik, co to już karierę był zakończył, swego czasu jednak pograł trochę w naszej "Ekstra". Typowy przykład chłopaka, który nie skończył z kolegami w celi, albo nawet na cmentarzu, tylko dzięki tej piłce. Nikt tego z rozmysłem nie planował. Po prostu samo się działo. Rzadko kiedy zdarzali się jacyś rodzice, którzy dziecku organizowali czas prowadząc go do jakiegoś klubu
 
By the bottle live, and by the bottle I shall fall
 
Inna rzecz, że talent to nie wszystko, i wielu chłopaków grając w piłę nadal prowadziło swoje życie bez zmian. I jakoś właśnie tego mi brakuje dzisiaj. Kto widział bramkę Gazzy ze Szkocją wie o co chodzi. Wtedy niemal płakałem (a może nawet nie "niemal"?), bo całym sobą byłem za Góralami, ale Gazza to był facet, jakich teraz na boiskach nie ma. Jest Krystyna, jest Leoś i inni. A jak już się trafi jakiś "skandalista", to jest to tak wyreżyserowane, że zęby bolą. Albo trafi się jakiś psychol w rodzaju Balotellego. Ale prawdziwych piłkarzy już nie ma.
 
Teraz są tylko cyborgi od maleńkości programowane do bycia "zawodowym piłkarzem". Taki Juanusz Kudyba w piłkę (w klubie) zaczął grać w wieku lat 16. I jeszcze zdążył kilkadziesiąt bramek w lidze stuknąć, a i o reprezentację się ocierał. Dzisiaj 16-latek to już piłkarz zawodowy. Treningi, dieta, atletyzm, taktyka. Tylko jakoś duszy w tym brak.
 
No i Niemcy nie są Niemcami, Hiszpanie Hiszpanami. Włosi na razie trzymają swój styl, ale pęknięcia też już widać.
 
But there in the mirror on the wall
I see the dream is fading
From the contender to the fall
 
Mało mnie pociesza, że dzięki temu piłka jest "lepsza". Bo akurat moim zdaniem nie jest. Ostatni bastion prawdziwej piłki, czyli liga angielska, to też już nie to samo.
Mimo, że wszystko jest "pro" i "super", to jednak upada. Nie ma sportu, jest przemysł. Nie ma marzeń, tylko blaknący plastik. Nażelowani metroseksualiści zarabiają pieniądze jakich nigdy nie będą w stanie wydać. Chyba, że nimi w piecu napalą. To już nie są idole, tylko jakieś oderwane od rzeczywistości fantomy. Kiedyś piłkarza można było spotkać na zakupach. Dziś jakby rzadziej, a już podczas turniejów to w ogóle są chronieni lepiej od Obamy.
 
Wszystko to wygląda mi na rabunkową gospodarkę zjawiska jakim jest piłka nożna. Dziś najwięksi macherzy robią na tym gigantyczny szmal, ale zostawiają po sobie spaloną ziemię. Gdy opadnie szał niebotycznych pensji (a opadnie na milion procent) zostaną gruzy. Puste stadiony, puste "orliki". No, orliki to puste są już dzisiaj. No bo skoro coś się robi tylko dla kasy, to co będzie jak tej kasy zabraknie? A na dziś przecież innych motywacji jest coraz mniej.
 
I to by było na tyle, jak mawiał klasyk.
Więcej nie będzie.
 
Czołem!
Ortodoks
O mnie Ortodoks

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości