paladinho paladinho
487
BLOG

Starcraft II beta oczami Paladinho (i Joeblacka) cz.5.

paladinho paladinho Rozmaitości Obserwuj notkę 4

Źródło: www.theinquirer.net


WSTĘP – ZMIANY W BLOGU
W trakcie dzisiejszej rozmowy telefonicznej z Rejwenem uświadomiłem sobie, że mojemu blogowi brakuje autorytetu, który ostatecznie deptałby w zalążku wszelkie pseudointelektualne ataki sceny StarCrafta I na moją skromną osobę. Potrzebowałem kogoś z tytułami, kogoś obeznanego, kogoś jak profesor Bartoszewski. Postanowiłem więc, że moim autorytetem – rzucającym skądinąd na kolana oponentów – zostanie osoba, która jako pierwsza mnie zaskoczy.

WYBÓR AUTORYTETU
Poszukując autorytetu szybko uruchomiłem Gadu-Gadu. Zaskoczyło mnie uśmiechnięte słoneczko występujące w 6 odmianach – PoGGadaj ze mną, Dostępny, Zaraz Wracam, Nie przeszkadzać, Nie widoczny, Niedostępny. Niestety, nie udało mi się nawiązać z nim kontaktu. A szkoda, bo bardzo intrygujące jest to słoneczko. Dlatego posunąłem się o krok dalej. Rozwinąłem listę kontaktów i okazało się, że widnieje na niej tylko Kacap Kasztan vel Joeblack, czyli Jakub Paluch, ex-prezydent POL~Team.w3. No tak, tylko jeden kontakt. W tym tygodniu poleciało mnóstwo bloków. Terrorinho nie lubię, Walerisiak pływa kajakiem i drze mordę, że chce być rołczem, sLcha wkłada Tampaxy za prawe ucho, a dziewczyna zapytała ostatnio czy wyjdziemy na spacer... No comment.

ZASKOCZENIE
JoeBlack został moim autorytetem natychmiast, po  36 godzinach. Napisałem do niego: „Zaskocz mnie”, a ten tymczasem wyszedł na szluga i kawusię. Bardzo długo zeszło mu się na wracaniu. Co ja mogę powiedzieć? Je**** addict przywiązał się do używek mocniej niż marines do stimpacków. Ale łeb to on ma nie od parady. Wyobraźcie sobie, że świńska grypa i nakręcona wokół niej spirala strachu, jego zdaniem, to nikczemna sprawka międzynarodowych koncernów farmaceutycznych (albo fonograficznych). Szok. Poczułem się jakbym oglądał Sculdera i Mully – tych od X-Files.

ZASKOCZENIE cz.2
Właściwe zaskoczenie przyszło z czasem, tak jak przychodzi ono, kiedy popijasz mlekiem chleb z pasztetem. JoeBlack zaskoczył mnie porażająco. Rzucił mnie na łopatki. Jak naoliwiony zapaśnik, jak Najman Pudziana, jak Batman Jokera, jak Kajko Kokosza, jak Doda Majdana! Za pozwoleniem Kuby kopiuję ów zaskakujący fakt: „Błotny bóg z Papui Nowej Gwinei, Pikkiwoki, obiecuje prosiaczka i tyle kokosów, ile dasz radę udźwignąć.”

EKIPA
Okazuje się jednak, że autorytet to za mało, szczególnie kiedy redaktor prowadzący blog  (podobnie jak jego autorytet) posługuje się biegle tylko językami obcymi – są one bowiem wyżej cenione aniżeli język polski. Wpadłem więc na pomysł, by nasze wspólne artykuły dopieściła moja kobieta. Pech chciał jednak, że ma u mnie i u JoeBlacka bloka – zapytała go jak oderwać mnie od StarCrafta II... Na szczęście, znaleźliśmy sprytny system komunikacji. Korzystając z tego, że kobieta JoeBlacka zna moją kobietę, depesze nadajemy z pomocą Gadu-Gadu w sposób następujący:

Paladinho -> JoeBlack -> Kobieta JoeBlacka -> Moja kobieta -> Sprzężenie zwrotne -> Moja kobieta wysyła  list polecony -> Niezwłocznie, po 5-7 dniach do Kóz dociera finalna wersja tekstu

W NASTĘPNYM ODCINKU
Brak balansu wynika z braku studni - JoeBlack
NPC jako remedium na nieprzerwaną macro-biegunkęJoeBlack
Konieczna implementacja pauzy na szluga - JoeBlack
Dlaczego Nexus nie może się przemieszczać? PetycjaPaladinho
Zerg vs Zerg jako powrót do idei WarCrafta II – zrób więcej unitów niż rywal – Paladinho

Rush bez najemników - niemożliwość! - Paladinho

UPDATE - kilka słów od autorytetu:
http://jakubpaluch.tumblr.com/post/472248886/odpowiedz

A Gekkon łapie ryby dziobem...

paladinho
O mnie paladinho

Zacznijmy może od tego, że nie mam zamiaru ustosunkowywać się już więcej do fali żółci wylewanej notorycznie przez wspaniałych starcraftowych inteligentów. Nie podoba się, nie czytać! Pozdrawienia od samego Jego, czyli Mnie samego. Buziaczki, Ronaldinho StarCrafta II.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości