Pan Łukasz Pan Łukasz
228
BLOG

Zły Bóg letnich ludzi

Pan Łukasz Pan Łukasz Polityka Obserwuj notkę 2

Na początku roku zmarło się Wisławie Szymborskiej. Poetka znana z tego, że zgarnęła literackiego Nobla i mało znana z tego, że pisała w latach powojennych peany na cześć komunizmu i Lenina była również zadeklarowaną ateistką.

Co z tego? W sumie to nic- tylko śmieszy mnie kiedy potem słucham w radiu ludzi, którzy opowiadają że spotkają się z Szymborską w niebie i że ona sama teraz pewno pisze peany dla samego Boga… To co jest?- albo była ateistką, albo nie, a jeśli była to żadnego Boga dla niej po śmierci chyba nie przewidziano? Nic chyba już nic dalej nie przewidziano szanowne redaktorzyny. Umarła i jej nie ma, a ludzie strasznie lubią wszystko sobie upraszczać…

Gdy ostatnio okazało się, że zostaną zaostrzone procedury dotyczące dostępu do ślubów w Kościele Rzymskokatolickim podniosło się spore larum. Jak to?- pytają oburzeni – toż ten Bóg, w którego nie wierzymy i według którego nauk nie postępujemy, Bóg którego opluwamy i z którego szydzimy nie pobłogosławi naszemu związkowi? - Ogarnijcie się! Albo jesteście członkami Kościoła Rzymskokatolickiego, postępujecie według jego nauk i będziecie mieć ślub w tymże Kościele, albo nie jesteście jego członkami i nie oczekujcie od niego nic! Katolicki ślub dla niekatolików to przecież jakaś głupota, przecież to nie ma jakiegokolwiek sensu. Kościół nie jest hipermarketem gdzie każdy może kupić co chce pod warunkiem, że ma za co, tylko jest Kościołem. Nie widzę nic złego w ograniczaniu dostępu do sakramentów dla ludzi co i tak nie traktują ich jak sakrament, tylko szopkę dla rodziny. Jak ktoś całe życie potrafi się obejść bez Boga, to czemu ten sam Bóg ma mu robić nagle jakiś wyjątek?

W życiu nie można być letnim, trzeba być ciepłym, albo zimnym, bo tylko ciepli i zimni zmieniają świat. Jeśli być kimś to do końca, bez relatywizowania własnych poglądów. 

Pan Łukasz
O mnie Pan Łukasz

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka