Parakalein Parakalein
145
BLOG

Gruzja - jak z Borowików wyszły Pieczarki

Parakalein Parakalein Polityka Obserwuj notkę 59

Płakać też się chce, kiedy humaniści rozpisują się o tym wydarzeniu, tworząc historie  Sci Fi - z naciskiem na Fi -  zastanawiając się kto strzelał, bo powinno być tak, że BOR w mgnieniu oka dostarcza im do identyfikacji martwych ciał każdego, kto w odległości 30 metrów od NASZEJ głowy Państwa otwiera ogień z broni automatycznej.

Płakać się chce kiedy ogląda się zdjęcia z Gruzji. Tego burdelu na kółkach - każde auto w inną stronę, totalna blokada.

Płakać się chce, gdy podejść do tego serio i technicznie.

Płakać się chce konstatując, że nasze Borowiki to tak bardziej pieczarki, a te wiadomo na gównie rosną.

Do tego żeby ochraniać głowę państwa trzeba mieć, poza umiejętnościami,  jaja ze stali. Są one potrzebne właśnie w takiej sytuacji, gdy Prezydent przejawia kompletny brak instynktu samozachowawczego i chce gieroić urządzając sobie wycieczkę w środku nocy w teren "niezabezpieczony" a nawet "nierozpoznany".

Jemu WOLNO, a ich podstawowym zadaniem  jest zapobiec takim wycieczkom.

Jeśli się nie uda, to zrobić wszystko, aby Prezydent był pod WYŁĄCZNĄ OPIEKĄ BOR, który dział w odpowiednim dla sytuacji trybie.

Pieczarkowym zachowaniem jest pozwolenie aby NASZ Prezydent był pod opieką gruzińskich patałachów (nie biorę pod uwagę reżyserii więc oceniam zachowanie "saute").

Pieczarkowym zachowaniem jest pozwolenie na wyjście z auta w zarośniętym wąwozie, w nocy, gdy kolumna wygląda jak konwój Coca Coli.

NIE DO POMYŚLENIA jest, aby Prezydent STAŁ po pierwszym wystrzale. Powinien leżeć i mieć kłopoty z oddychaniem z Borowikiem na plecach.

Nie do pomyślenia jest, aby ewakuacja Prezydenta trwała dłużej niż trwa zapakowanie go siłą do auta, wyeliminowanie każdego kto tą  ewakuacje utrudnia i rozbicie wszystkich tamujących drogę  aut.

Nie do pomyślenia jest, aby nie obyło się bez rannych reporterów, którzy błyskają fleszami - BOR powinien prać do wszystkiego co wydaje się podejrzane i przypomina w nocy wystrzał - w tym błysk lampy.

BO CHRONIĄ GŁOWĘ PAŃSTWA POLSKIEGO.

W domu, przy kominku, Prezydent powinien się dopiero zastanawiać co się stało!!!

Nie na uroczystościach, nie w GRUZJI. W POLSCE.

Do samolotu i do kraju.

Daje swój nabiał w zastaw, że średnio rozgarnięty fan Paintball, w tych okolicznościach jakie mieliśmy okazję widzieć, obdzieliłby farbą wszystkich Pieczarkowych Borowików, a "ogołoconemu z obstawy" Prezydentowi ,sprejem na klacie, napisałby "Byłem tu, Tony H."

 A teraz zamknijcie wszyscy oczy i wyobraźcie sobie, że chcą go trafić......

 

 

Parakalein
O mnie Parakalein

Materiały zawarte na blogu są moją własnością. Mogą być dowolnie wykorzystywane przez innych wyłącznie w celach niekomercyjnych. Komercyjne wykorzystanie jest możliwe wyłącznie po uprzednim poinformowaniu mnie via mail oraz podaniu w cytowanym tekście źródła.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka