paranoise paranoise
94
BLOG

"Fundamenty państwa" - słowo polemiki z Najwyższym Czasem.

paranoise paranoise Polityka Obserwuj notkę 0

Pewien publicysta gazety w tytule wymienionej stwierdził w przedostatnim numerze, że nie wszystkie sposoby argumentowania za wolnym rynkiem są poprawne. W tekście czytamy, że w świetle metodologii szkoły austriackiej uznawanej przez TRU konserwatystów za prawidłową do analizowania zagadnień ekonomii nie ma miejsca na argumentację utylitarystyczną. Mówiąc prościej znane nam wprowadźmy wolny rynek "by żyło się lepiej, wszystkim", nie powinno być używane jako oręż w sporze z etatystami. Z tezą się całkowicie zgadzam, prosperity poszczególnych krajów nie może być przecież świadectwem słuszności prowadzonej przez nie bieżącej polityki. Na monumentalne agregaty ludzkie jakimi są państwa wpływa zbyt wiele czynników w różnym czasie i w różnym natężeniu by można je było uznać za obiektywne dowody danych twierdzeń.  

Niestety podobny błąd który w gazecie został wytknięty mainstreamowi ekonomii popełnia inny publicysta "Najwyższego Czasu" w  najnowszym numerze. Niejaki Maciej Łodyga w tekście "Fundamenty państwa, czyli o zjednoczeniu wokół idei", który pretenduje do bycia kolejnym manifestem zjednoczenia prawicy autor jako powód swojego sprzeciwu wobec aborcji podaje czynniki ekonomiczne. Twierdzi mianowicie, że urodzenia napędzają koniunkturę poprzez wzrastające zapotrzebowanie na produkty dla dorastających dzieci. Jest w tym ukryty paradygmat Keynesizmu - "popyt napędza produkcję". Takie rozumowanie wyśmiewał już Say w swoich listach tłumacząc, że jeżeli bogacz wydaje więcej niż biedak to nie znaczy, że ten pierwszy jest bogaty na skutek rozrzutności. Gdyby ktoś dajmy na to z Krytyki Politycznej miał ochotę i dość tupetu by podjąć dyskusję z panem Łodygą, to powiedziałby że aborcja również napędza koniunkturę ponieważ stymuluje popyt na stal hirurgiczną, usługi psychoterapeutyczne dla matek po skrobankach, a środki wczesnoporonne to woda na młyn przemysłu farmaceutycznego. Jedynym poważnym uzasadnieniem zakazu aborcji może być etyka. Zakaz mordowania dotyczy chrześcijanina bez względu na domniemane korzyści i straty makrospołeczne wynikające z jego przyzwolenia.

Pomimo tego ambitnemu autorowi życzę powodzenia w walce na odcinku zjednoczenia wokół idei. Polskiej prawicy potrzebne byłoby szczególnie dzisiaj. 

paranoise
O mnie paranoise

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka