pawelokroj pawelokroj
142
BLOG

RUINY przy dnie

pawelokroj pawelokroj Rozmaitości Obserwuj notkę 4

Pęknięte nawet słońce w moich oczach,

Wiara wypada z zaciśniętej dłoni,

Ginie zduszona w przypiętych warkoczach,

Księżyc rewolwer podnosi do skroni.

 

Ruiny piszę, tyle pozostało…

Co było życiem, dziś tonie w niemocy,

Moim pogromcom  zepsucia wciąż mało,

I przyszłość wieszczą fałszywi prorocy.

 

Nim się podniesie ta konstrukcja wielka

Zwana i słusznie życia sednem sensu,

Najmniejsza musi spłynąć łez kropelka

I dusza musi chcieć się zwrócić mięsu.

pawelokroj
O mnie pawelokroj

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości