peergynt 1 peergynt 1
2908
BLOG

Przekłamanie w spocie PIS

peergynt 1 peergynt 1 Polityka Obserwuj notkę 56

 Słuchałem dziś w radio „informacyjnych” spotów PIS-u. Na razie tylko dwóch. Już w pierwszym z nich znalazłem przekłamanie.

Podobno są to głosy autentycznych ludzi, którzy żalili się wysłannikom PIS-u w trakcie ich objazdówki po kraju. Autentyczne, lecz czytane przez aktorów. Jeśli tak, to, albo jeden z tych głosów nie ma pojęcia o czym mówi, albo zostało to wszystko wymyślone przez jakiegoś niedouczonego PR-owca.

Otóż w spocie, w którym właściciel firmy poligraficznej żali się, że nie potrafi rozwinąć swych skrzydeł dlatego, że Tusk go udupia narzeka on, m.in., na to, że tzw. „jedno okienko” wciąż nie działa. Tu widzę, że facet nie wie, co to jest to tzw. „jedno okienko”. Otóż zostało one stworzone do tego aby w jednym miejscu załatwiać wszystkie sprawy związane z otwarciem firmy. Po cóż więc panu poligrafowi to okienko, skoro, jak sam twierdzi firmę już firmę prowadzi. Jeśli opowiada o swojej sytuacji, to nie mógł skorzystać z tegoż okienka i nie mógł przekonać się o jego niedoskonałości.

Powiem więcej – jedno okienko działa, i to, wbrew opini polityków i dziennikarzy, coraz lepiej. Sam byłem jego przeciwnikiem. Gdyż przed jego otwarciem zakładanie firm jednoosobowych i spółek cywilnych było stosunkowo proste i nieskomplikowane. Trwało to ok. tygodnia, a to głównie dlatego, że tyle trwało wydanie wpisu do ewidencji działalności gospodarczej. Z tym wpisem należało się udać do urzędu skarbowego, ZUS i urzędu statystycznego. Wypełnić odpowiednie formularze – wcale nie skomplikowanych, pokazać kilka dokumentów (np. tytuł prawny do lokalu, w którym działalność miałaby się odbywać) i już. W jeden dzień szło załatwić.

Jedno okienko spowodowało, że wypełnia się teraz jeden formularz do wszystkich tych instytucji i po sprawie. Na początku był oczywiście spory chaos ale teraz idzie juz coraz lepiej. Sprawa się komplikuje, gdy nowozakładana firma chce być płatnikiem VAT (lub musi) i gdy chce zatrudniać pracowników. Wtedy wizyty w urzędzie skarbowym i ZUS są niezbędne.

Jasne, że jako właściciel biura rachunkowego mam to w jednym palcu i jest mi łatwiej. Jednak średnio inteligentny obywatel jest w stanie przez to przebrnąć bez uszczerbku na zdrowiu psychicznym tak jak coraz to więcej obywateli świetnie radzi sobie z samodzielnym wypełnianiem PIT-ów (co dramatycznie zmniejszyło moje przychody). Założenie takiej firmy w moim biurze kosztuje 100 złotych, a jeśli ktoś zostanie później moim klientem, jest w ogóle za darmo. Stworzenie „jednego okienka” spowodowało skasowanie opłaty za wpis do ewidencji działalności gospodarczej (zazwyczaj 100 złotych właśnie), więc na jedno wychodzi.

Oczywiście, można by to jeszcze bardziej usprawnić. Na przykład nie widzę potrzeby umieszczania na formularzu nr PKD (Polska Klasyfikacja Działalności). Głowię się z moimi klientami, co to oni właściwie chcą robić. No bo trzeba napisać każdy rodzaj działalności jaki ma się zamiar prowadzić, a potem znaleźć jeszcze numer do tej działalności. Czasami wychodzą tego dwie strony. Na koniec wpisujemy transport kosmiczny (stary numer 62.30.Z) no bo a nuż.

Nie dotyczy to zakładania spółek prawa handlowego, ale to juz całkiem inna bajka....

peergynt 1
O mnie peergynt 1

Interesuję się sztuką, historią, polityką i sportem. Wiek - między czterdziestką, a śmiercią... Politycznie jestem liberałem, cokolwiek to znaczy...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka