estamos estamos
300
BLOG

Czy ludzie się odwrócą?

estamos estamos PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 11

  Tworzy się narracja, zarówno pośród polityków PiS, jak i elektoratu: Wkrótce ludzie przejrzą na oczy, co wybrali. Narracja owa tym bardziej przysłuży się zawiązywanej koalicji z D. Tuskiem na czele, im bardziej będzie wybrzmiewać przez najbliższe miesiące. Straszy się też beneficjentów różnych świadczeń, jak to "piniędzy nie ma i nie będzie". Te strachy inicjowane są sprytnie przez niektórych posłów przyszłej koalicji, a podchwytywane przez co durniejszych przedstawicieli dzisiaj rządzących.  Okaże się, że "piniądze jednak są" i cały pogrzeb na nic. Chyba, że ilość ryjków do darmowej publicznej melasy i ich zdolności ssące, okażą się tak ogromne, że rzeczywiście wszelkie KPO, kredyty tutejsze i wpływy budżetowe, będą niewystarczające. To może się też zdażyć, bo koalicjantów będzie sporo, a wszyscy to wybitni fachowcy, których nie mozna skrzywdzić odtrąceniem od koryta. Zakładam jednak, że tym razem Tusk i koalicjanci będą czerpać z umiarem, wedle zasady, że małą łyżką też można się nasycić.

  Obecnie ze strony, ciągle jeszcze poszczącej, idą pomruki, że PiS rozkradł tak wiele, że nic tylko włosy z głowy drzeć. Jeśli po uformowaniu rządu, nowa koalicja oznajmi - "wystarczy nie kraść" i zachowa się dokładnie tak, jak PiS lat temu osiem, rządzić będzie dwie kadencje, lub dłużej, chyba, że dosięgnie nas kryzys grecki. Wtedy wróci pomazaniec Jarosława Kaczyńskiego, kimkolwiek będzie ten namaszczony. Wdzięczny lud wybierze polskiego Lulę, albo jeszcze gorzej Chaweza i będziemy mieć Wenezuelę, tyle, że bez ropy. 

  PiS, oraz pisowscy wyborcy, będa się zachowywać dokładnie tak samo, jak wyborcy PO po przegranych przez tę partię wyborach, poza sikaniem na znicze i wulgaryzmami typu je..ć Tuska i KO, bo to inny elektorat. Idą już sygnały, że przegrana, to nie błędy PiS-u     i Kaczyńskiego, tylko zaślepienie tych, którzy z nienawiści poszli głosować. Zgoda, że z nienawiści, ale po co było robić to, co Tusk wcześniej - pompować nienawiść do niego, tak jak jego Palikoty pompowały dawniej do Kaczyńskiego. To wraca rykoszetem. I wróciło. Czy pisowcy będa dalej pompować? Pewnie tak.

  Na razie idą sygnały z obydwu stron barykady, które wskazują, że poza pohukiwaniem o rozliczeniach, konwergencja obydwu stron jest tak daleko posunięta, że Lewica zawarłaby koalicję z PiS i jedyne co ich powstrzymuje, to nie jakieś tam ideolo, tylko odtrącenie  i zawiedziona przez to miłość. Podobnie sprawy się mają z Trzecią Drogą. Koalicja Obywatelska też nie widzi w działaniach socjalnych PiS-u jakiegoś błędu. Tak więc ludzie się od nowej władzy nie odwrócą. Będzie tak samo jak za PiS-u, tylko jeszcze bardziej.

  A z innego tematu - kogo Prezydent Duda wyznaczy na premiera, aby tworzył rząd? Będzie to Tusk już w pierwszym rozdaniu. 

estamos
O mnie estamos

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka